Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony
Niemiecki przyjmujący Moritz Karlitzek będzie reprezentował barwy Indykpolu AZS Olsztyn także w dwóch kolejnych sezonach siatkarskiej ekstraklasy - poinformował we wtorek olsztyński klub.
W klubowym komunikacie podano, że zawodnik podpisał nową umowę, zgodnie z którą zostaje w stolicy Warmii i Mazur do 2027 roku.
"Moritz to jeden z naszych filarów, swoją postawą udowodnił, że jest znakomitym siatkarzem. Tak więc jest to wyśmienity prezent pod choinkę dla naszych kibiców" - przekazał prezes zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA Tomasz Jankowski.
Dobrze czują się w Olsztynie
Siatkarz podkreślił z kolei, że on i jego rodzina bardzo dobrze czują się w Olsztynie, więc cieszy się z decyzji o pozostaniu.
"Mam nadzieję, że w dalszej części sezonu utrzymamy dobry rytm, który mamy teraz. Gramy o wiele lepiej niż na początku i liczę, że zachowamy entuzjazm z gry i będziemy się nią cieszyć w każdym meczu" - stwierdził.
Dla Karlitzka obecny sezon jest trzecim w rozgrywkach PlusLigi. Wystąpił do tej pory w 66 meczach, zdobywając 855 punktów (668 w ataku, 132 w polu serwisowym i 55 w bloku). Pięciokrotnie został nagrodzony statuetką MVP dla najlepszego zawodnika meczu. Jego "znakiem firmowym" jest mocna zagrywka, która wielokrotnie sprawiała kłopoty rywalom.
Jest reprezentantem Niemiec
Karlitzek to także podstawowy przyjmujący reprezentacji Niemiec, z którą podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dotarł do ćwierćfinału.
Siatkarze Indykpolu zajmują obecnie dziewiąte miejsce w tabeli ekstraklasy. Pierwsze spotkanie w 2025 r. rozegrają 4 stycznia we własnej hali z zespołem Nowak-Mosty MKS Będzin.
Źródło: x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż
Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL
Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi
Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa