Jacht I Love Poland w regatach Rolex Middle Sea Race
Dzisiaj rozpoczęły się na Malcie jesienne regaty jachtów załogowych. Rozgrywany na wodach wokół Sycylii Rolex Middle Sea Race, to 600-milowy klasyczny wyścig żeglarski, ceniony na równi z angielskim Rolex Fastnet Race i australijskim Rolex Sydney-Hobart. To już 41 edycja tych regat.
56 jachtów w tym I LOVE POLAND, jako jeden z trzech w klasie Volvo Open 70 będą konkurować o wieniec laurowy. Część załogi to absolwenci szkoleń młodych żeglarzy, zapoczątkowanych przez Polską Fundację Narodową. W grudniu 2019 r. ruszyła I edycja rekrutacji do projektu szkoleniowego „I LOVE POLAND”. Nadesłanych zostało ponad 430 zgłoszeń, z czego 106 młodych żeglarzy ma ukończony Zintegrowany Kurs Bezpieczeństwa STCW. Kapituła dokonała wyboru finalistów, którzy wzięli udział w bezpłatnym zgrupowaniu szkoleniowym.
Dzięki efektom programu szkoleniowego odbył się udział jednostki w wybranych regatach i zawodach przewidzianych na sezon 2020, z uwzględnieniem pandemii.
Dr Marcin Zarzecki, prezes Zarządu PFN: Przypomnijmy, że celem podstawowym programu I Love Poland jest promocja Polski poprzez partycypację i sukcesy odnoszone w prestiżowych zawodach regatowych, ale także szkolenie młodych polskich żeglarzy, pasjonatów, którzy jako uczestnicy zawodów regatowych pełnią rolę ambasadorów Polski. Jach ILP obrandowany w polskich barwach narodowych i z polską załogą zwyciężał już w tym roku w Caribbean 600 oraz St. Maarten Heineken Regatta. To nie tylko arcyciekawa i efektywna promocja naszego kraju, ale wspaniała przygoda - opowieść o Polsce.
Trasa regat to 600 mil wokół Sycylii, ale start i meta znajdują się na Malcie, w historycznym porcie otoczonym średniowiecznymi murami. Trudność wyścigu jest zależna od warunków atmosferycznych, jak na każdych regatach, niemniej Cieśnina Messyńska stanowi duże wyzwanie dla nawigatorów. Świadczy o tym niepobity od roku 2007 rekord trasy (47 godzin, 55 minut i 3 sekundy) należący do jachtu Rambler (USA) i jego właściciela, Georga Davida.
Kapitan I Love Poland Grzegorz Baranowski : Bardzo cieszymy się z kolejnego w tym roku startu, tym bardziej, że wiele regat w bieżącym sezonie zostało odwołanych. W ostatnich miesiącach poza przeprowadzeniem niezbędnych prac serwisowych jachtu na lądzie, zrealizowaliśmy treningi na wodzie. Dla nas jest to kolejny etap realizacji założeń programu szkoleniowego, a najlepszym sprawdzianem właśnie będzie start w regatach Rolex Middle Sea Race.
Tegoroczna edycja Rolex Middle Sea Race odbędzie się w reżimie sanitarnym (m.in. odprawy sterników prowadzone online), przy ograniczonym do minimum wstępie do budynków i przestrzeni dla załóg.
-Po udanym okresie szkoleń czas na kolejne wyzwania stojące przed całym Zespołem „I LOVE POLAND”. Trzymamy kciuki za naszych żeglarzy. Jesteśmy przekonani, że będą godnie reprezentować Polskę na regatach i po raz kolejny w tym staną na podium. – powiedział Michał Góras członek Zarządu PFN.
Załoga I LOVE POLAND powraca na wodę po przerwie spowodowanej lockdownem. Rok dla polskiej załogi zaczął się bardzo dobrze, od zdobycia drugiego miejsca (w swojej klasie) w regatach Caribbean 600 pod koniec lutego, oraz pierwszego miejsca w St. Maarten Heineken Regatta w marcu.