Jak informuje agencja Reutersa, w pobliżu wioski olimpijskiej wybuchł pożar. Kłęby dymu były dostrzeżone przez sportowców i dziennikarzy, którzy szybko opublikowali zdjęcia na Twitterze.
Ogień pojawił się w pobliżu Gangneung, olimpijskiego kompleksu, gdzie mieszkają atleci i dziennikarze. – Wysłali nam na telefony alarm. Spory pożar a my z mieszkania na 16. piętrze mamy miejsca w pierwszym rzędzie - napisał dziennikarz Chris Kamrani.
Welcome to Gangneung. Something is burning. pic.twitter.com/0TyLZBGrBL
— Bruce Harrison (@brucesbeat) 8 lutego 2018
Z kolei dziennikarz NBC Bruce Harrison doprecyzował, że pożar jest w Hwaeseondong, w dystrykcie Gangneung. Nie jest jasne, gdzie dokładnie pojawił się ogień. Według lokalnych władz zapalił się miejscowy ratusz. Według policji, "plac budowy za kawiarnią". – Władze przekonują nas, że nie ma powodów do obaw - wyjaśnił swoim zawodnikom Nowozelandzki Komitet Olimpijski.
Looks like an apartment fire near Gangneung Media Village. pic.twitter.com/yqjVrfGm0k
— Dan Barnes (@sportsdanbarnes) 8 lutego 2018
Pożar nie był groźny w skutkach i jednocześnie okazał się dobrym testem dla systemu szybkiego ostrzegania. Każdy w regionie dostał informacje sms o możliwym zagrożeniu. W Gangneung trwa właśnie dochodzenie w sprawie przyczyn.
Unbeatable living room views here in Gangneung. pic.twitter.com/szsPbz5jHk
— Chris Kamrani (@chriskamrani) 8 lutego 2018