Hubert Hurkacz z solidnym startem w Genewie

Hubert Hurkacz udanie rozpoczął rywalizację w turnieju ATP 250 w Genewie. W swoim debiucie na szwajcarskich kortach pokonał Arthura Cazauxa 6:3, 6:4, pewnie meldując się w drugiej rundzie. Spotkanie opóźnione przez deszcz trwało godzinę i 17 minut.
Dobry początek turnieju dla Hurkacza
W swoim pierwszym występie w Genewie Hurkacz nie dał większych szans Francuzowi grającemu z dziką kartą. Choć początek meczu był wyrównany, Polak szybko przejął kontrolę nad przebiegiem pierwszego seta. Kluczowy okazał się szósty gem, w którym Cazaux przestrzelił smecza przy break poincie, oddając inicjatywę wrocławianinowi. Hurkacz potwierdził przełamanie wygranym gemem do zera i po 35 minutach zakończył partię przy pierwszej piłce setowej. W drugiej odsłonie meczu Polak objął szybkie prowadzenie po kolejnym błędzie przeciwnika, ale chwilowy zryw Francuza i trzy wygrane gemy z rzędu postawiły Hurkacza w nieco trudniejszej sytuacji. Kluczowy był szósty gem, w którym wrocławianin obronił dwa break pointy, a następnie sam odebrał serwis Cazauxowi. Końcówka należała już wyłącznie do niego – utrzymał podanie i zamknął spotkanie forehandowym winnerem. W drugiej rundzie jego rywalem będzie Arthur Rinderknech.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Za zdjęcie tęczowej flagi i domaganie się wywieszenia flagi Polski będzie tłumaczył się przed policją

Upokorzeni opiekunowie – wielkie miasta blokują pomoc dla rodzin osób niepełnosprawnych

Kowalski: Polonia, młodzi i wieś mogą dać zwycięstwo prawicy

Kadra Probierza wraca na Śląsk. Wiadomo, kiedy ogłoszenie powołań i pożegnanie Grosickiego
