Roger Federer niespodziewanie przegrał w półfinale rozgrywanego na trawie turnieju ATP Mercedes Cup w Stuttgarcie. Pogromcą siedmiokrotnego zwycięzcy Wimbledonu okazał się Austriak Dominic Thiem, który wygrał 3:6, 7:6 (9:7), 6:4 i w finale imprezy zmierzy się z Philippem Kohlschreiberem.
Początek spotkania nie zwiastował niespodzianki. Federer szybko zdobył breaka i objął prowadzenie 5:2, po chwili zaś zakończył pierwszą partię wynikiem 6:3. Na początku drugiego seta jednak coś popsuło się w grze Szwajcara, który zaczął popełniać proste błędy. Młody Austriak natomiast utrzymywał wysoki poziom i po dwóch przełamaniach objął prowadzenie 5:0. Wtedy nastąpiło odwrócenie obrazu gry. Nie mający nic do stracenia Federer dużo ryzykował i trafiał, zaś Thiem zdawał się być stremowany możliwością szybkiego wygrania partii. Faworyt zdołał więc odrobić straty i do rozstrzygnięcia drugiej odsłony niezbędny okazał się tie-break. W tym zaś były lider rankingu ATP miał dwie piłki meczowe, ale pierwszą z nich zmarnował popełniając prosty błąd przy siatce, drugą zaś Austriak zażegnał minięciem. Thiem natomiast po chwili wykorzystał swoją pierwszą szansę na wygranie seta i wyrównał stan rywalizacji.
Rozstrzygająca odsłona dwukrotnie była przerywana ze względu na padający deszcz. Przerwy lepiej posłużyły młodemu tenisiście, który po wznowieniu gry w siódmym gemie przełamał utytułowanego rywala. Jeden break w trzecim secie wystarczył żeby cieszyć się ze zwycięstwa. Co ciekawe Thiem dzięki tej wygranej ma dodatni bilans pojedynków z Federem, którego pokonał dwukrotnie, przegrał zaś tylko raz. Wszystkie te pojedynki odbyły się w tym sezonie. W finale austriacki tenisista zagra z reprezentantem gospodarzy Philippem Kohlschreiberem. Niemiec w półfinale wygrał z Juanem Martinem Del Potro 6:3, 6:4.