Przejdź do treści
F1: GP Soczi już w niedziele! Marussia wystawi tylko jeden bolid
flickr.com/ Formula Uno/CC BY 2.0

W najbliższą niedziele odbędzie się pierwszy w historii wyścig F1 w Rosji. Na nowo wybudowanym torze w Soczi nikt nie może czuć się faworytem. Nowa pętla w kalendarzu Formuły 1 kryje w sobie tajemnice na każdym zakręcie.

Tor w Soczi ponownie jest dziełem nadwornego architekta Berniego Eccelestone'a - Hermanna Tilke. Jak większość jego projektów, pętla w Soczi obfituje w wiele szybkich szykan oraz prostych umożliwiających wyprzedzanie. Jednakże dopiero podczas sportowej rywalizacji przekonamy się czy nowy tor spełni pokładane w nim oczekiwania. 

Pierwszy trening odbył się w piątkowy poranek. Zwycięzcą porannej sesji został Nico Rosberg ze stajni Mercedesa dystansując swojego partnera z zespołu Lewisa Hamiltona i Jenson Button z zespołu McLarena. Nową pętle kierowcy pokonują w czasie 1.43 min.

Podczas popołudniowej sesji treningowej, najszybciej liczące 5853 m okrążenie toru położonego w Parku Olimpijskim pokonał Hamilton, tym samym dystansując zwycięzce porannego treningu - Rosberga.

Praktycznie tylko ci dwaj kierowcy liczą się w walce o tytuł. W klasyfikacji MŚ prowadzi Brytyjczyk, który o 10 pkt wyprzedza Niemca.

W sobotę przeprowadzone zostaną trzeci trening i kwalifikacje, a w niedzielę ruszy pierwszy w historii wyścig w Soczi.

W kontekście wydarzeń z ostatniego weekendu, Rosyjski zespół Marussia postanowił w niedzielnym wyścigu wystawić tylko jeden bolid. To oznaka szacunku dla drugiego kierowcy Julesa Bianchiego, który w Japonii walczy o życie po wypadku na torze Suzuka.

Jeszcze w czwartek Marussia podała, że jego miejsce w Soczi zajmie Amerykanin Alexander Rossi, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu i poinformowano władze FIA, że jeden bolid zostaje wycofany z rywalizacji.

- To będzie bardzo emocjonalny weekend dla całego teamu, ale spróbujemy wypaść jak najlepiej. Każdego dnia modlimy się o Julesa - napisano w oświadczeniu.

Tragiczny wypadek z udziałem Bianchiego miał miejsce podczas niedzielnego wyścigu Formuły 1 o GP Japonii. Jego auto uderzyło w dźwig usuwający inny rozbity bolid. Francuz doznał rozległych obrażeń głowy. Z ostatnich oficjalnych doniesień wynika, że kierowca Marussii znajduje się w stanie krytycznym, ale stabilnym.

 

PAP

Wiadomości

Zwycięstwo Donalda Trumpa to również zasługa Polonii | Zdaniem Kowalskiego

HIT! Lis przyznał się, że jest członkiem KO? Ten wpis na to wskazuje!

Kolejne masowe zwolnienia. Pracę ma stracić ponad 200 osób

Kanthak: Donald Tusk jest boomerem, który uważa, że żyje w czasach, kiedy nie było Internetu

Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"

Express Republiki | 09.11.2024 | Republika

Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko

"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą

Gryglas: Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej to miejsce, które powinno nas łączyć

Republika: o 19.45 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

Manasterski: w retoryce Donalda Tuska oskarżanie kogoś o związki z Rosją jest wygodnym narzędziem

Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych

Prawybory w KO wyłonią kandydata na prezydenta. Internauci bezlitośni wobec nominowanych

Bitwa Polityczna | Kłamstwa Tuska o Trumpie [wideo]

Najnowsze

Zwycięstwo Donalda Trumpa to również zasługa Polonii | Zdaniem Kowalskiego

Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"

Express Republiki | 09.11.2024 | Republika

Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko

"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą

HIT! Lis przyznał się, że jest członkiem KO? Ten wpis na to wskazuje!

Kolejne masowe zwolnienia. Pracę ma stracić ponad 200 osób

Kanthak: Donald Tusk jest boomerem, który uważa, że żyje w czasach, kiedy nie było Internetu