Marek Dąbrowski i Jacek Czachor z Orlen Team zakończyli drugi etap rajdu Sealine Cross Country Rally na dobrym szóstym miejscu. Mimo kłopotów przed linią mety, wciąż pozostają w walce o najlepszą piątkę.
Wczoraj Na rajdowców czekała najdłuższa pustynna trasa licząca 345 km.
Pomimo ekstremalnie trudnej nawigacji i ciężkich warunków panujących na trasie, doświadczona załoga Orlen Team ukończyła rywalizację na szóstym miejscu. Marek Dąbrowski wraz z Jackiem Czachorem od samego startu utrzymywali szybkie tempo. Gdy wydawało się, że przejazd będzie naprawdę dobry, tuż przed metą trafili na wielki kamień i niestety konieczny był postój by wymienić koło przez co stracili cenne minuty. Ostatecznie linię mety przekroczyli z szóstym czasem i co najważniejsze pozostają w grze o pierwszą piątkę rajdu. Po dwóch odcinkach specjalnych Sealine Cross Country Rally, trzeciej rundy eliminacji Pucharu Świata FIA, Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zajmują siódme miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Do czołowej piątki klasyfikacji generalnej tracą niespełna 3minuty.
W stawce motocyklistów zmiany w klasyfikacji generalnej. Na pozycję lidera awansował zwycięzca tegorocznego Dakaru Toby Price, który o trzydzieści osiem sekund wyprzedził Boliwijczyka Juana Salvatierra i o ponad minutę Francuza Pierre Renet. Wtorkowy etap najszybciej pokonał Chilijczyk Ignacio Cornejo.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …