Przejdź do treści

Djoković zagra z Nishikorim w finale turnieju w Miami

Źródło: facebook.com/MiamiOpenTennis

Novak Djoković pokonał w półfinałowym meczu turnieju w ATP Masters 1000 w Miami Davida Goffina 7:6 (7:5), 6:4. Rywalem lidera światowego rankingu będzie Japonończyk Kei Nishikori, który w drugim półfinale poradził sobie z Nickiem Kyrgiosem 6:3, 7:5.

Goffin prezentuje ostatnio bardzo dobrą dyspozycję, pojedynek z Serbem był dla niego drugim z rzędu turniejowym półfinałem, po tym jak tydzień temu osiągnął tę fazę rozgrywek w Indian Wells. Djoković nie miał więc w piątek łatwego zadania, szczególnie jeśli dodać do tego ciężkie warunki panujące na korcie w upalnym Key Biscaine.

 

Już początek spotkania przyniósł kłopoty dla faworyta, kiedy w pierwszym gemie musiał bronić trzech breakpointów. Wtedy jeszcze tenisiście z Belgradu udało się wyjść z kłopotów, jednak w siódmym gemie dał się przełamać rywalowi. Kiedy wydawało się, że Goffin jest już na prostej drodze do zwycięstwa w pierwszej partii, Djoković błyskawicznie ostudził jego zapał odrabiając breaka i doprowadzając do remisu 4:4. Ostatecznie Serb rozstrzygnął seta na swoją korzyść w tie breaku.

 

Belgijski tenisista nie podłamał się takim obrotem spraw i dzielnie dotrzymywał kroku faworytowi na początku drugiej partii, przy stanie 2:1 i serwisie rywala miał nawet szansę na breaka. W siódmym gemie przyszedł jednak kryzys i po niewymuszonych błędach Goffin dał się przełamać. To wystarczyło Djokoviciowi by wygrać seta 6:4 i awansować do finału.

 

W drugim półfinale Kei Nishikori, który dzień wcześniej obronił pięć piłek meczowych w spotkaniu z Gaelem Monfilsem, poradził sobie z Nickiem Kyrgiosem. Japończyk od początku przejął inicjatywę, grał agresywnie i starał się wywierać presję na rywala. Już w trzecim gemie Samurajowi udało się przełamać młodego Australijczyka i przewagi tej nie oddał już do końca seta.

 

Drugą partię Japończyk również rozpoczął z animuszem wychodząc na prowadzenie 2:0, Kyrgios tym razem jednak szybko odrobił straty po czym tenisiści prowadzili wyrównaną walkę do stanu 6:5. Przy swoim serwisie gracz z Antypodów miał szansę na doprowadzenie do tie breaka, ale ją zaprzepaścił i po chwili musiał przełknąć gorycz porażki, po tym jak Nishikori wykorzystał swoją drugą piłkę meczową.

 

Finaliści potykali się ze sobą do tej pory osiem razy, z czego Djoković wygrywał sześciokrotnie. Dla Serba będzie to szansa na szóste zwycięstwo w Miami i wyrównanie rekordu triumfów w tej imprezie należącego do Andre Agassiego. Japończyk po raz drugi w karierze zagra w finale turnieju ATP Masters 1000 i spróbuje po raz pierwszy zwyciężyć w zawodach tej rangi. Finał zostanie rozegrany w niedzielę.

atpworldtour.com

Wiadomości

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Najnowsze

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki