Piłkarz Leicester City Marcin Wasilewski zdobył bramkę w wyjazdowym meczu 23. kolejki ligi angielskiej z Manchesterem United (1:3). To pierwszy gol Polaka w Premier League od 1992 roku, kiedy także w starciu z ManU na listę strzelców wpisał się Robert Warzycha.
Warzycha występował wówczas w Evertonie, a bramki "Czerwonych Diabłów" strzegł słynny Duńczyk Peter Schmeichel. 19 sierpnia 1992 roku zespół z Liverpoolu wygrał na Old Trafford 3:0.
34-letni Wasilewski na listę strzelców wpisał się w 80. minucie. Davida de Geę pokonał strzałem głową. To było jednak tylko honorowe trafienie. Jego drużyna już do przerwy przegrywała 0:3.
Bramki dla gospodarzy zdobyli Holender Robin van Persie i Kolumbijczyk Radamel Falcao, a autorem samobójczego gola był Wes Morgan.
Leciester zamyka tabelę. Do miejsca gwarantującego utrzymanie "Lisy" tracą trzy punkty. Manchester United jest trzeci. Od prowadzącej Chelsea ma dziesięć punktów mniej.
Londyńczycy w hicie kolejki podejmowali zajmujących drugą lokatę i broniących tytułu piłkarzy Manchesteru City. Trener "The Blues" Jose Mourinho nie mógł skorzystać z dwóch Hiszpanów - zawieszonego za kartki najlepszego strzelca zespołu Diego Costy i kontuzjowanego najczęściej asystującego Cesca Fabregasa.
Rywale nie wykorzystali takiego osłabienia. Mecz zakończył się remisem 1:1, a obie bramki padły tuż przed przerwą. Prowadzenie gospodarzom dał Francuz Loic Remy, a wyrównał Hiszpan David Silva. Oba zespoły wciąż więc dzieli pięć punktów.
W niedzielę odbędą się mecze drużyn polskich bramkarzy. Arsenal Londyn Wojciecha Szczęsnego podejmie Aston Villę, a Swansea City Łukasza Fabiańskiego zagra na wyjeździe z Southamptonem.