Przejdź do treści
08:28 RCB ostrzega: intensywne opady deszczu w 10 województwach
07:22 Nepal: 18 osób porwanych przez wezbraną rzekę w porze monsunowej
07:00 Polska: We wtorek kolejne spotkanie liderów koalicji 13 grudnia ws. rekonstrukcji rządu
06:00 Słowacja: Rozpoczyna się proces w sprawie zamachu na premiera Słowacji
05:41 Włochy: Alert pogodowy w 14 regionach z powodu ryzyka burz
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Klub Gazety Polskiej Kościerzyna zapraszają na spotkanie z Posłami D. Mateckim i M. Goskiem. Poniedziałek (21.07) godz. 16:30, Sala konferencyjna I piętro przy Sali Szopińskiego, ul. 3 Maja 9, Kościerzyna
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Arsenal 2:0 Bayern. Kanonierzy dalej w grze

Źródło: facebook.com/arsenal

Na Emirates Stadium byliśmy świadkami futbolowego widowiska. Arsenal Londyn grał swój mecz o wszystko w Lidze Mistrzów. Bayern Monachium przyjechał pewny siebie po ustaleniu kolejnych rekordów. Petr Cech zatrzymał Roberta Lewandowskiego, a kibice Kanonierów wiwatowali z radości, zarazem przecierając oczy ze zdumienia.

Było to spotkanie dwóch zespołów, które są na boiskowej fali wznoszącej. Arsenal jest wiceliderem Premier League, a Bayern dominuje w Bundeslidze. W grupie Ligi Mistrzów sytuacja wyglądała zgoła inaczej. Bayern był pierwszy z sześcioma punktami, natomiast Arsenal ostatni nie mając nawet jednego oczka na swoim koncie.

Kanonierzy byli niezwykle zdeterminowani. Wypełniała ich złość piłkarska, której zapewnili najlepsze ujście. Znakomicie organizowali się w defensywie, nie pozwalając piłkarzom z Monachium rozwinąć skrzydeł. Gdyby goście wykorzystali jedną ze swoich okazji na początku spotkania, wtedy przebieg meczu mógłby być zupełnie inny.

Bayern przez cały mecz próbował kreować ataki pozycyjne, jednak brakowało im konsekwencji pod polem karnym Londyńczyków. Arsenal cierpliwie czekał na swoje okazje. Za to Bawarczycy nie potrafili wykorzystać swoich szans na gola, a wielką zasługę w tym miał czeski bramkarz Petr Cech. Już w 11 minucie po składnej akcji nie wykorzystał swojej okazji Thiago. Szesnaście minut później mocny strzał Vidala został efektownie wybroniony przez bramkarza Kanonierów. Do 30 minuty wydawało się, że Bayern wygra to spotkanie. Jednak ostatnie piętnaście minut pierwszej połowy należało do Arsenalu. W 33 minucie gry przed znakomitą okazją stanął Alexis, lecz jego strzał głową z najbliższej odległości był zbyt lekki i prosto w Neuera. Druga połowa była jeszcze bardziej emocjonująca. Tempo meczu nie opadło nawet na moment. Pierwsza bramkowa sytuacja nadeszła  w 55 minucie. Lewandowski popisał się mocnym uderzeniem z woleja , a Petr Cech jeszcze lepszą interwencją. W 75 minucie drugi pojedynek Lewandowski vs. Cech wygrał Czeski bramkarz. Polski snajper nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Brak skuteczności Bayernu zemściła się w 77 minucie. Cazorla wrzucił piłkę z rzutu wolnego , a Manuel Neuer wychodząc do wybicia popełnił bardzo prosty błąd. Najlepszy bramkarz na świecie minął się z piłką, która wylądowała na głowie Giroud. Było 1:0. Po strzelonej bramce Arsenal cofnął się i czekał na możliwość przeprowadzenia szybkiego ataku. Udało się w ostatniej minucie meczu. Niesamowity sprint i precyzyjne dogranie Belleriniego wykorzystał Ozil.

W drugim meczu grupy F Dinamo Zagrzeb uległo Olympiakosowi Pireus 0:1 (Brown 79’)

Arsenal Londyn 2:0 Bayern Monachium (Giroud 77’, Ozil 93’) 

uefa.com

Wiadomości

Dwa tygodnie temu zatrzymała Kolumbijczyka, który ukradł portfel, teraz pora na podziękowania

Szybka zmiana na ważnym stanowisku. Klimczak ogłosił nazwisko!

Banki ostrzegają przed paraliżem systemów. Apelują, by część gotówki trzymać w domu

Zanotowano ponad 2000 interwencji w związku z burzami

W jaki sposób Tusk będzie chciał eliminować ROG na przejściach granicznych?

Fotowoltaika miała przynosić właścicielom krocie. Okazało się jednak, że gdy słońce świecie to... przynieść może straty

Czarna pantera spłoszyła turystów. Hotelarze chcą odszkodowań

Uratowano je po 40 dniach w dżungli. Ojczym ją gwałcił

Tragiczny wypadek Diogo Joty i Andre Silvy: ujawniono przyczyny

Teksas: Bilans ofiar powodzi przekroczył 100. Nadchodzi nowa fala

Putin przelicytował w negocjacjach. Trump zmienił zdanie

Trump nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla

Piekielna taktyka Rosji w agresji na Ukrainę

Świątek melduje się w ćwierćfinale Wimbledonu. Znamy jej kolejną rywalkę!

Burzliwa noc w Polsce! Setki interwencji straży pożarnej

Najnowsze

Dwa tygodnie temu zatrzymała Kolumbijczyka, który ukradł portfel, teraz pora na podziękowania

W jaki sposób Tusk będzie chciał eliminować ROG na przejściach granicznych?

Fotowoltaika miała przynosić właścicielom krocie. Okazało się jednak, że gdy słońce świecie to... przynieść może straty

Czarna pantera spłoszyła turystów. Hotelarze chcą odszkodowań

Uratowano je po 40 dniach w dżungli. Ojczym ją gwałcił

Szybka zmiana na ważnym stanowisku. Klimczak ogłosił nazwisko!

Banki ostrzegają przed paraliżem systemów. Apelują, by część gotówki trzymać w domu

Zanotowano ponad 2000 interwencji w związku z burzami