Chadeckie partie CDU i CSU nadal zyskują na popularności w sondażach przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech. W rankingu polityków darzonych największym zaufaniem przoduje ustępująca kanclerz Angela Merkel. Znacząco spada za to zaufanie do kandydatki partii Zielonych na szefową rządu, Annaleny Baerbock - pisze w środę dziennik "Die Welt".
Według najnowszego badania sondażowni Forsa, gdyby zaplanowane na wrzesień wybory do Bundestagu odbyły się teraz, partie mogłyby spodziewać się następujących wyników: CDU/CSU 29 proc. (w poprzednich wyborach w 2017 r. uzyskały 32,9 proc.), socjaldemokratyczna SPD 15 proc. (20,5 proc.), liberalna FDP 13 proc. (10,7 proc.), Zieloni 21 proc. (8,9 proc.), postkomunistyczna Lewica 6 proc. (9,2 proc.), prawicowo-populistyczna AfD - 9 proc. (12,6 proc.). 7 proc. wyborców zagłosowałoby na jedną z pozostałych partii (w 2017 roku było to 5,2 proc.).
W porównaniu z poprzednim badaniem partie chadeckiej Unii, CDU i CSU, zyskały jeden punkt procentowy, a Zieloni pozostają na niezmienionym poziomie.
Według sondażu wśród polityków federalnych Niemcy nadal największym zaufaniem darzą Merkel. W skali od 0 do 100 jej wynik to 67 punktów, czyli cztery punkty więcej niż miesiąc temu. Drugie miejsce zajmuje szef CSU Markus Soeder z 53 punktami. Kandydat SPD na kanclerza w tegorocznych wyborach Olaf Scholz uzyskał 44 punkty.
Kandydatka Zielonych Baerbock notuje za to znaczną obniżkę w tej kategorii – według obecnego badania może liczyć na 40 punktów, czyli o jedenaście punktów mniej niż miesiąc wcześniej.
Dane zostały zebrane przez instytut badań rynku i opinii Forsa na zlecenie grupy medialnej RTL.