Gośćmi Rafała Ziemkiewicza byli Stanisław Janecki i Karol Gac.
- Doszło do tego, że politycy Porozumienia zaczęli w mediach być bardziej gorliwi w krytyce rządu niż opozycja. Wobec tego szukano okazji, aby albo ich się pozbyć, albo, żeby sami odeszli. Okazja zdarzyła się przy nowelizacji ustawy medialnej - stwierdził Stanisław Janecki.
#SalonikPolityczny | @St_Janecki: Wszystkie sygnały wskazywały na to, że liderzy się nie lubią. Kwestią sporną było, czy będzie odejście Jarosława Gowina, czy jego wyrzucenie. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 15, 2021
- Rozstanie było spodziewane, ale wszystkich zaskoczył moment. Nie dopuszczono do sporu z Porozumieniem podczas głosowania nad Polskim Ładem, żeby Jarosław Gowin nie mógł kreować się na męczennika za sprawę przedsiębiorców i klasy średniej. PiS uznał, że lepiej, aby Porozumienie odeszło niż, żeby było opozycją wewnętrzną. Aczkolwiek, trzeba zauważyć, że wiadro pomyj wylewane na rząd przez byłych koalicjantów zaczyna być niesmaczne - powiedział Karol Gac.
#SalonikPolityczny | @Karol_Gac: Jarosław Gowin krytykował każdy większy projekt PiS i tak naprawdę do końca nie wiedzieliśmy jak zagłosuje Porozumienie. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 15, 2021
- Kulminacją sporu było powołanie przez Gowina Anny Korneckiej na nowe stanowisko, zaraz po zwolnieniu jej z poprzedniego przez premiera Morawieckiego - uważa Janecki.
- Gowin nie wie, gdzie ma iść. Nie wie, ilu posłów ma przy sobie, na stronie opozycyjnej uważany jest za zdrajcę. Jego wartość polityczna jest mniejsza niż wcześniej, więc koalicja centroprawicowa z Kosiniakiem-Kamyszem czy Hołownią też nie jest dobrym pomysłem - stwierdził Gac.