Sakiewicz w Republice: trochę współczuję ZEA, że doradza tam Sikorski [wideo]
"Donald Tusk nie może się tu odciąć, komentować tego negatywnie, bo Sikorski mu przypomni, co robili razem. Broniąc go - osłabi się, chociaż i tak na scenie politycznej jego notowania są już słabe. Tusk był osłabiony, a teraz sprawa Sikorskiego pokazuje, że tu nie było żadnych przypadków", mówił Tomasz Sakiewicz w porannym paśmie Telewizji Republika. Redaktor naczelny "Gazety Polskiej", a zarazem szef naszej stacji odniósł się tymi słowami do braku reakcji Donalda Tuska w sprawie pieniędzy, jakie Radosław Sikorski miał pozyskiwać w ramach współpracy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
Jak zaznaczył na wstępie prowadzący program, były szef polskiej dyplomacji, udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej". Wynika z niego, że jest zupełnie niewinny, a wszystkie jego dane, oświadczenia majątkowe są dostępne, dlatego można zobaczyć, skąd są jego dodatkowe wpływy - i za co.
"Nie rozumiem poziom intelektualnego, który proponuje "Gazeta Wyborcza". Wiadomo, że takich pieniędzy nie dostaje się za kilka godzin doradztwa w ciągu roku. Ciekawe za co faktycznie płaci kraj, który - nie bez powodu - dziś jest nazywany 'małą Moskwą'. Wiemy, że linie dubajskie są objęte sankcjami za to, że przewoziły Wagnerowców. Oni sankcje próbują unikać na wszelkie sposoby. Sikorski nie zerwał tych stosunków od początku wybuchu wojny. Trochę współczuję temu państwu, skoro doradza tam Sikorski. Jego wszystkie prognozy, co do Białorusi i Ukrainy, nie spełniły się", mówił pół żartem, pół serio Sakiewicz w "Polska na dzień dobry".
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPCodziennie):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) February 13, 2023
Pytanie, za co dzisiaj płaci mała Moskwa-czyli Dubaj. Dubaj pomaga w ucieczce od sankcji, w ukrywaniu rosyjskich oligarchów,a Sikorski bierze od nich pieniądze. To działania skrajnie prorosyjskie. #włączprawdę #TVRepublika
Naczelny "GP" oraz "GPC" mówił również, Tusk razem z Sikorskim realizowali układ niemiecko-rosyjski, który w zasadzie opierał się właśnie na nich. "Gdzieś tam się pojawiał jeszcze Komorowski. Tu nie trzeba szukać żadnych tajnych dokumentów. Wystarczy posłuchać, co mówili, żeby dowiedzieć się w jaka stronę chcieli prowadzić Europę. To dziwne, że ZEA chciały mieć takie osoby. Dziś tego typu poglądy powodują, że nie powinno się zapraszać takich osób na wydarzenia na arenie międzynarodowej".
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPCodziennie):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) February 13, 2023
Dochody Sikorskiego rosną. Układ niemiecko-rosyjski opierał się na @donaldtusk i @sikorskiradek, oni byli realizatorem tego układu i nie trzeba na to specjalnych dokumentów, sami o tym mówili. #włączprawdę #TVRepublika
Cała rozmowa już niebawem na naszym kanale YouTube oraz portalu.