SG: odparto dwa masowe ataki na polską granicę
Do dwóch grupowych ataków na polską granicę doszło w sobotę wieczorem w okolicach Dubicz Cerkiewnych i Mielniku (Podlasie). Grupy napierających cudzoziemców nie były tak liczne, jak w ostatnich dniach – przekazała PAP rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.
Atakujący rozcięli druty kolczaste, rzucili kładkę zrobioną z bali i desek, a następnie zaczęli wchodzić na teren Polski. „Cała ta akcja była nadzorowana i nagrywana przez służby białoruskie” – podkreśliła rzecznik.
Do Polski przedarło się 17 obywateli Iraku. Zostali oni zawróceni do linii granicznej.
Natomiast w Mielniku na polską granicę napierała grupa licząca ok. 40 osób. Akcja rozpoczęła się ok. godz. 20.30. Zdarzenia przebiegały podobnie jak wcześniej w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Na początek cudzoziemcy obrzucali kamieniami polskich funkcjonariuszy i żołnierzy, a Białorusini oślepiali ich.
Na zniszczone ogrodzenie rzucono kładkę. „Na stronę polską przeszło 36 osób. Byli to obywatele Syrii i Iraku. Osoby te zostały zawrócone do linii granicy państwowej” – powiedziała Michalska.
Zapewniła, że podczas tych wydarzeń nikt nie został poszkodowany ani ze strony polskich służb, ani napierających cudzoziemców.
Ogółem minionej doby zanotowano 125 prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej. 51 cudzoziemców otrzymało nakaz opuszczenia Polski.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Sejm nie zdołał odrzucić prezydenckiego weta ws. ustawy o kryptowalutach. "Tusk, jego rząd i koalicja kompletnie się skompromitowała"
II posiedzenie Rady Młodzieży przy Prezydencie Karolu Nawrockim w Belwederze. Prace nad projektami dla młodych nabierają tempa
Najnowsze
Poznaliśmy grupy przyszłorocznych mistrzostw świata. To z nimi mogą zagrać Polacy!
Niemcy wracają do poboru. Rząd rozbudowuje armię, uczniowie protestują [SONDA]
Koniec historycznej passy LeBrona Jamesa. Trwała aż 18 lat!