Waldemar Gilas z "Rolnik szuka żony" w tarapatach. Narzeka na pogodę i mówi o teoriach spiskowych!

Waldemar Gilas, którego widzowie poznali dzięki programowi "Rolnik szuka żony", nie ma ostatnio powodów do radości. Choć w miłości mu się poszczęściło — u boku ukochanej Doroty wychowuje córeczkę Dominikę, która przyszła na świat w 2024 roku — to jego gospodarstwo przechodzi trudne chwile.
Rolnik, który prowadzi swoje uprawy w okolicach Pakości (woj. kujawsko-pomorskie), w rozmowie z „Faktem” zdradził, że natura w tym roku nie była dla niego łaskawa. Nie dość, że nawiedziła go susza, to jeszcze majowe przymrozki dały się we znaki. A deszcz? Prawie jak z kropidła!
„Ostatnio mieliśmy taki deszcz, jakby ksiądz kropidłem pokropił (...). Słyszałem już teorie spiskowe, że ktoś wpływa na pogodę. Że wpuszczają coś w chmury. Traktuję to raczej z przymrużeniem oka, ale problem z kapryśną pogodą rzeczywiście jest” – wyznał szczerze.
Waldemar wspomina, że kiedyś wiosna wyglądała zupełnie inaczej. Ciepłe dni, przelotne opady, a teraz? Totalna loteria!
„Kiedyś wiosna, to była wiosna. W maju przelotne deszcze i ciepło, po 19, 20 stopni. Teraz to już sam nie wiem, co się dzieje” – narzekał.
Mimo drobnego deszczu, który spadł kilka tygodni temu i tchnął nieco życia w buraki, sytuacja nadal wygląda niepokojąco.
„Deszcz spadł bodajże dwa, trzy tygodnie temu. Troszkę to pobudziło do życia buraki, bo już katastrofa była. Ale nie oszukujmy się, deszczu nadal brakuje. W moim regionie przewiduję kolejny rok suszowy i straty w plonach” – prognozuje rolnik.
Choć Waldemar przykłada się do pracy na roli, nie ukrywa, że czasami wszystko i tak zależy od... nieba.
„Robisz wszystko, jak należy. Koszty ponosisz. A i tak wszystko zależy od tego, co spadnie z nieba. Nie oszukujmy się. W rolnictwie wszystko zależy od pogody. To frustrujące, ale zdążyłem się już przyzwyczaić” – dodaje z rezygnacją.
Na szczęście w życiu prywatnym rolnika pogoda sprzyja. Choć w programie "Rolnik szuka żony" początkowo próbował budować relację z Ewą, to ostatecznie to Dorota skradła jego serce. Para jest razem do dziś i tworzy szczęśliwą rodzinę z małą Dominiką. Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki, by i pogoda w końcu się do nich uśmiechnęła!
Źródło: Republika, Fakt.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Wiadomości
Najnowsze

Suski: Trzaskowski jest finansowany przez deweloperów. Politycy komentują aferę mieszkaniową

Cztery lata więził i znęcał się nad kobietą. Teraz stanie przed sądem

Jakubiak w Radio Republika: Jeśli Trzaskowski wygra, to nie będzie Polski
