Richardson nie owija w bawełnę: nie jestem patriotką, uciekłabym przed wojną w pierwszym transporcie

Dziennikarka Monika Richardson w rozmowie ze „Światem Gwiazd” przyznała, że nie ma w sobie „genu patriotycznego” i jeśli doszłoby do zagrożenia rosyjskim atakiem na Polskę, to uciekłaby z niej „w pierwszym transporcie”.
Nie jestem patriotką, nigdy nią nie byłam. Nie mam tego genu patriotycznego w sobie, który miała moja mama. Nawet muszę powiedzieć, że tego żałuję
— powiedziała
Ale powiem tak, jeżeli Putin w końcu wejdzie do Polski, to myślę, że wraz z moją rodziną będę w pierwszym transporcie za granicę. Nie mam w sobie tyle siły, żeby o ten kraj walczyć, mimo że kocham Polskę i że tutaj umrę, jeśli nie będzie żadnego zagrożenia ze strony Rosji. (...) Moim zdaniem nigdy nie mogliśmy się czuć bezpiecznie i nigdy nie będziemy mogli, ale jak będzie wybór taki, że zostajemy i mój syn idzie do wojska albo uciekamy, to ja uciekam
— podkreśliła.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Straszliwy dramat polskich dzieci. Miesiącami przebywają porzucone na oddziałach psychiatrycznych

Zamknięcie wschodniej granicy i strzelanie do rosyjskich samolotów. Tego domagają się estońscy politycy

Przydacz: Klich nigdy nie zostanie ambasadorem Polski w USA
