Polska celebrytka skazana na 14 lat! Była "mózgiem" mafii narkotykowej wartej miliony

Miała luksusowe życie, zegarki warte fortunę i kontakt z najgroźniejszymi przestępcami. Teraz usłyszała surowy wyrok i na długo trafi za kratki. Kulisy sprawy szokują!
Szokujące wieści z Wielkiej Brytanii. Magdalena S., która w 2021 roku wystąpiła w polskiej edycji Love Island, została skazana na 14 lat więzienia za udział w gigantycznej siatce narkotykowej. 30-latka była nie tylko zamieszana w przemyt kokainy, ale pełniła również kluczową funkcję w mafijnej strukturze, zarządzając finansami międzynarodowego kartelu.
"Barbie" na usługach przestępców
W środowisku przestępczym nazywano ją „Barbie” — sama zresztą nawiązywała do tego przydomku, żartując w wiadomościach: „Diabeł pracuje ciężko, ale Barbie jeszcze ciężej”. Funkcjonariusze aresztowali ją 13 lutego 2024 roku na lotnisku, gdy przylatywała do Wielkiej Brytanii z Dubaju. Podróżowała pierwszą klasą linii Emirates, a w jej bagażu znaleziono luksusowe dobra: zegarek Patek Philippe wart 130 tys. funtów, Rolexa za 30 tys. funtów i kosztowną biżuterię — wszystko opłacone z nielegalnych pieniędzy.
Kilkaset kilogramów kokainy przeszło przez jej ręce
Według ustaleń śledczych, Magdalena S. w zaledwie kilku kursach przetransportowała nawet do 300 kilogramów kokainy na terenie Anglii. Towar najpierw trafiał do konspiracyjnych magazynów, by następnie dzięki zaufanym kierowcom rozprowadzać go po całym kraju. Polka nie tylko przewoziła narkotyki, ale zajmowała się również skrupulatnym prowadzeniem kartotek finansowych dla grupy przestępczej. Na zabezpieczonych przez policję nośnikach danych znaleziono dokładne arkusze kalkulacyjne, w których odnotowywała przychody, wydatki i aktualny stan towaru.

Perfekcjonistka mafijnych finansów
Jak wynika z akt sprawy, Magdalena S. była niebywale dokładna i stanowcza w prowadzeniu finansów kartelu, niejednokrotnie upominając swoich przełożonych, gdy ich działania nie spełniały jej standardów. Regularnie informowała o wysokości zarobków, chwaląc się, że miesięczne zyski sięgały dziesiątek tysięcy funtów.
Śledczy podkreślili, że celebrytka miała pełną świadomość, jak ogromne ryzyko podejmuje. Dowodem na to miały być choćby wyszukiwania internetowe, w których sprawdzała m.in. "kara śmierci za przemyt narkotyków w różnych krajach".
Obrona próbowała ją tłumaczyć, ale sąd był nieugięty
Podczas procesu obrońcy twierdzili, że Magdalena zmagała się z uzależnieniami i nie pełniła aż tak istotnej roli, jak sugerowała prokuratura. Jednak sąd uznał, że jej zaangażowanie było kluczowe dla funkcjonowania całej grupy przestępczej.
Działałaś z ogromną determinacją, starając się zyskać uznanie swoich szefów – powiedział sędzia podczas ogłaszania wyroku.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X