„Nie pałamy do siebie sympatią” – partnerka Hakiela uderza w Cichopek.

Nowa partnerka Marcina Hakiela, Dominika Serowska, bez ogródek oceniła Katarzynę Cichopek. "Nie pałamy do siebie sympatią" – wyznała i ujawniła kulisy medialnych relacji.
Kiedy Maciej Kurzajewski związał się z Katarzyną Cichopek, ich romans wywołał medialną burzę. Zwłaszcza że niemal natychmiast głos zabrała jego była żona, Paulina Smaszcz, która przez wiele miesięcy nie szczędziła parze gorzkich słów. Choć dziś Kurzajewski unika skandali, a Smaszcz deklaruje, że układa sobie życie na nowo, przeszłość wciąż rzuca cień – tyle że z innego kierunku.
Tym razem to obecna partnerka Marcina Hakiela, Dominika Serowska, zdecydowała się przerwać milczenie. W obszernym wywiadzie dla "Świata Gwiazd" opowiedziała nie tylko o relacji z tancerzem, ale też bez ogródek oceniła byłą żonę swojego partnera – Katarzynę Cichopek.
– Na pewno nie pałamy do siebie sympatią. Nie, my się nie znamy – powiedziała bez zawahania, dając jasno do zrozumienia, że żadnej przyjaźni między nimi nie będzie.
Serowska ujawniła też, jak wyglądało życie Marcina Hakiela u boku byłej żony.
Myślę, że Marcin dał od siebie taką przestrzeń swojej byłej żonie, żeby to ona się mogła realizować, a on w tym ją po prostu wspierał – stwierdziła.
Jej zdaniem nie powinno się sprowadzać Hakiela tylko do roli „byłego męża Cichopek”, bo to on miał ogromny wpływ na rozwój jej kariery.
Z całym szacunkiem, gdyby nie Marcin, który nauczył byłą żonę tańczyć i byli w tym programie, który wygrali razem, to nie byłoby tej wielkiej pompy i wszystkich rzeczy, które za tym poszły – dodała ostro.
Dominika mówiła też o tym, że jej związek z Hakielem wygląda zupełnie inaczej niż to, co tancerz przeżywał wcześniej. –
Cieszę się, że my możemy być przedstawiani jako team, jako para, że jest dużo rzeczy, w których bierzemy udział razem – zaznaczyła, wyraźnie podkreślając różnicę.
W wywiadzie nie zabrakło też osobistych refleksji i gorzkich uwag pod adresem poprzedniej partnerki Hakiela. Gdy prowadzący zapytał o relacje z Cichopek, Serowska powiedziała:
Poprzednia partnerka Marcina stwierdziła, że będzie się przyjaźniła z jego byłą żoną jeszcze w trakcie, gdy Marcin był z nią. Dla mnie to jest w ogóle jakiś kasus i horror – skwitowała bez ogródek.
Jak zaznaczyła, jej zdaniem wiele rzeczy, które działy się w mediach, było jednostronnych, a Hakiel miał pełne prawo do tego, by bronić swojego dobrego imienia:
To, że coś się nie dzieje w mediach i ludzie nie widzą, że ktoś kopie pod tobą dołki, to nie znaczy, że to się nie dzieje – powiedziała, dodając, że to jej partner jako pierwszy odważył się powiedzieć prawdę o kulisach rozstania.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
W amoku po wyroku czyli Nowacka obraża TK za postanowienie ws. religii: "grupa przebierańców i uzurpatorów"
Jeśli nie chcesz posyłać swojego dziecka na „edukację zdrowotną” Nowackiej - pobierz i wypełnij oświadczenie
Najnowsze

Rozporządzenie ws. przywrócenia kontroli na niemieckiej granicy już w Dzienniku Ustaw

Mroczek przebił Tuska: to patrioci są zagrożeniem, nie migranci

Grzegorz Braun został przesłuchany w prokuraturze. "Nie przyznał się do stawianych zarzutów"
