Śledczy ujawniają nowe fakty ws. śmierci muzyka Liama Payne'a

Pojawiły się nowe fakty związane ze śmiercią Liama Payne'a - byłego wokalisty One Direction. Śledczy ujawnili, że w pokoju hotelowym, w którym zatrzymał się muzyk w Buenos Aires funkcjonariusze zastali "kompletny bałagan".
Policja w nowych informacjach ujawniła, że „w pobliżu ciała Liama Payne'a, znalezionego na dziedzińcu hotelu, zabezpieczono butelkę whiskey, zapalniczkę i telefon komórkowy (…) Po wejściu do pokoju zajmowanego przez gwiazdora mundurowi zastali "kompletny bałagan". Cześć wyposażenia została uszkodzona. Funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. laptopa artysty” – pisze Interia.pl.
Widać, że mogło dojść do włamania, bijatyki, a co za tym idzie przyczyną śmierci mogło być też morderstwo. Wszystko wkrótce się wyjaśni.
Źródło: Interia
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Nawrocki podsumowuje debatę: rząd chce mieć kontrole nad wszystkim, a nie chce, by kontrolował go ktokolwiek
Nawrocki pokazuje zdjęcie Trzaskowskiego z pedofilem z Targówka. Mina kandydata KO mówi sama za siebie [WIDEO]
Nawrocki do Trzaskowskiego: ostatnio opowiada pan, że Zielonego Ładu już nie ma, jak to jest? [WIDEO]
Najnowsze

Nawrocki podsumowuje debatę: rząd chce mieć kontrole nad wszystkim, a nie chce, by kontrolował go ktokolwiek

Jak wygląda praca misjonarzy?

Ziemkiewicz: Trzaskowski to "salonowy pan", chamom ręki nie będzie podawał!
