Marianna Schreiber zawalczy w MMA w Czechach i wraca do byłego

Po burzliwych rozstaniach i medialnych romansach Marianna Schreiber znów zaskakuje! Wszystko wskazuje na to, że dała drugą szansę politykowi, z którym niedawno się rozstała.
Marianna Schreiber, która najpierw zdobyła popularność w programie Top Model, a potem stała się stałą bywalczynią mediów dzięki walkom MMA i kontrowersyjnym wypowiedziom, znów jest na ustach wszystkich. Jej życie uczuciowe od lat jest źródłem plotek – niedawno zakończyła rozwód z posłem PiS Łukaszem Schreiberem, później była w głośnym związku z Przemysławem Czarneckim, a następnie z politykiem Konfederacji Piotrem Korczarowskim.
Miesiąc temu zapewniała, że ta relacja należy już do przeszłości. Teraz jednak wygląda na to, że para… znów jest razem.
Ostatnio celebrytka wybrała się do Czech, gdzie stoczy kolejną walkę w federacji Clash MMA. W swoich mediach społecznościowych pisała:
„Pojechałam do Czech, aby wyjaśnić tam, że naród bez wartości nie ma przyszłości. (...) Kolejna moja walka odbędzie się w Czechach. Nie sądziłam, że tak się wyróżnię, mówiąc o wartościach, które dla nas wszystkich są oczywiste. W Polsce – Bóg, honor i ojczyzna to podstawa. A dla nich te słowa to żart i zabawa”.
Wszystko nabrało rumieńców, gdy były asystent posła Grzegorza Brauna – czyli właśnie Piotr Korczarowski – zostawił pod jej najnowszym wpisem wymowny komentarz:
„Coś pięknego! Moja szkoła” – napisał z dumą.
Chwilę później polityk pochwalił się w sieci wspólnym zdjęciem z Marianną oraz czeskim prawicowym działaczem.
„Ludzie ‘skrajnej prawicy’ zawsze znajdą wspólny język, nawet za granicą. Serdecznie pozdrawiamy Panie pośle, czeska nadziejo cywilizacji, białego człowieka” – podpisał selfie.
Co ciekawe, ta publikacja wkrótce zniknęła z Instastories Korczarowskiego.
Na TikToku Marianna dorzuciła oliwy do ognia – wrzuciła film, na którym maszeruje z nowym-starym partnerem, trzymając go za rękę. Internauci od razu zasypali ją komentarzami – jedni gratulują powrotu do ukochanego, inni nie kryją zdziwienia, że historia tak szybko zatoczyła koło.

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X