Łukasz Nowicki z ochroną żandarmerii podczas podróży po Algierii. "Dziwna ta Algieria... cudowna!"

Łukasz Nowicki, znany z programów „Pytanie na śniadanie” i „Postaw na milion”, regularnie dzieli się ze swoimi obserwatorami relacjami z podróży. Tym razem jego wyprawa do Algierii przybrała nieoczekiwany obrót.
Choć przez pierwsze dni podróżował swobodnie, po trzech dniach algierskie służby zorientowały się o jego obecności. Jak się okazuje, kraj ten ma bardzo rygorystyczne podejście do bezpieczeństwa turystów. Zgodnie z lokalnymi procedurami, do Nowickiego oddelegowano żandarmów, którzy mieli dbać o jego bezpieczeństwo.
„Po tym okresie służby zorientowały się o naszej obecności w Algierii. Przydzielono nam ochronę — dla naszego bezpieczeństwa, i zrobiło się zabawnie… a czasem smutno… a czasem irytująco… czasem sympatycznie… czasem smutno...” – opisał na Instagramie.
Nowicki przyznał, że choć żandarmeria była bardzo uprzejma i pomocna, obecność ochrony wiązała się z pewnymi niedogodnościami. Zamykanie skrzyżowań, blokowanie ruchu w miasteczkach – to wszystko było częścią protokołu. „To przecież nie jest wina tych chłopaków” – dodał z wyrozumiałością.
Na zakończenie wpisał krótko: „Dziwna ta Algieria… cudowna!!!!!” – podkreślając, że mimo specyficznych zasad, kraj zrobił na nim ogromne wrażenie.
Łukasz Nowicki od lat pasjonuje się podróżowaniem, prowadzi od niedawna też własny podcast podróżniczy „Z Nowickim w podróży”, w którym dzieli się swoimi refleksjami z wypraw po całym świecie.

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X