Kożuchowska o pogardzie, polityce i wolności: "Wystarczyło, że stanęłam w obronie wartości"

Małgorzata Kożuchowska szczerze o wolności, polityce i hejcie. W nowym wywiadzie wraca do trudnych wspomnień z dzieciństwa i ujawnia, jaką cenę zapłaciła za wierność swoim wartościom. "Wystarczyło, że stanęłam w obronie" — mówi aktorka.
W środę na Netfliksie premierę miał nowy serial "Aniela", w którym w roli głównej możemy oglądać Małgorzatę Kożuchowską. Aktorka prezentuje w nim zupełnie nowe wcielenie, pokazując pełen wachlarz emocji. Przy okazji premiery udzieliła też obszernego wywiadu, w którym poruszyła wiele ważnych dla siebie tematów — od wolności, przez politykę, aż po trudne doświadczenia związane z hejtem.
"Wolność jest dla mnie bardzo ważna. Jestem z pokolenia, które urodziło się przed transformacją. Moi rodzice prężnie działali w NSZZ Solidarność i temat wolności był silnie obecny w naszym domu" — powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską. Kożuchowska wspominała także dramatyczne momenty z dzieciństwa: "Pamiętam strajki, pamiętam 13 grudnia 1981 roku – dzień ogłoszenia stanu wojennego. Pamiętam, jak upadał mur berliński. To są wszystko rzeczy, które są wpisane w moje DNA."
Aktorka przyznała, że choć dziś żyjemy w wolnym kraju, niepokoją ją podziały i brutalność w debacie publicznej:
"Demokracja, której jesteśmy dziś beneficjentami, jest darem, ale często zapominamy o tym. (...) Następuje zjawisko zamiany pojęć i odwrócenie wektorów — kłamstwo wskakuje na tron prawdy i na odwrót."
Szczególne emocje w aktorce wzbudziły ataki na córkę prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
"Głośno było o tym, w jaki sposób zachowywała się w trakcie wieczoru wyborczego Kasia, siedmioletnia córka Karola Nawrockiego. Zastanawiam się, co daje ludziom przyzwolenie na tak bezlitosne ocenianie dziecka?" — mówiła poruszona Kożuchowska. Cytując Jana Pawła II przypomniała: "Wolność jest dana i zadana".
Kożuchowska wskazała, że przemysł pogardy rozkręcił się po roku 2000 kiedy to przekroczono granicę nie tylko w tabloidach ale również coraz ostrzejsze słowa padały z mównicy Sejmowej: "Ta dystrybucja szacunku i pogardy doprowadziły nas do głębokich podziałów". Ona też zapłaciła cenę tego, że sprzeciwiała się takiemu zachowaniu.
Sprzeciwiłam się temu, że hejtuje się panią Marię Kaczyńską, żonę prezydenta mojego kraju, tylko dlatego że podała mu kanapki w reklamówce w drodze do samolotu. To było przecież w gruncie rzeczy urocze – piękny i prosty gest miłości i dbałości o męża. Nagle poszła cała lawina nienawiści wobec prezydenckiej pary, oceniano wygląd pierwszej damy, wygląd prezydenta Lecha Kaczyńskiego, oboje zostali poddani nieprawdopodobnemu hejtowi, a nawet – jak zdefiniował to wtedy Piotr Zaremba – całemu przemysłowi pogardy, który z kolei wpływał na to, że urząd prezydenta traci szacunek, który jest mu z definicji należny.
W rozmowie poruszono też wątek hejtu, z jakim aktorka mierzyła się po otrzymaniu Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta Andrzeja Dudy.
"Hejt, którego doświadczyłam, kiedy dostałam Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski od prezydenta Andrzeja Dudy, był straszny. Jestem z tego odznaczenia dumna, tak samo jak z każdego innego odznaczenia, które dostałam."
Kożuchowska przypomniała, że wcześniej została także odznaczona przez minister z rządu PO i nigdy nie patrzyła na te wyróżnienia przez pryzmat polityki.
Pojawił się również wątek jej kolegi z planu, Tomasza Karolaka, z którym grała m.in. w popularnej "Rodzince.pl". Komentując polityczną łatkę, jaką często jej przypisują, Kożuchowska przytoczyła żartobliwe słowa Karolaka: "Małgosia Kożuchowska, znacie ją? Tak, znacie. Jedyna ‘pisówa’ o ludzkiej twarzy". Aktorka podkreśliła, że choć nie wypowiada się na tematy polityczne, zawsze starała się stać po stronie wartości i szacunku do drugiego człowieka.
"Poszanowanie drugiego człowieka zawsze było dla mnie ważne: mogę mieć inne zdanie, mogę być bardzo określona w swoim światopoglądzie, ale to nigdy nie znaczy, że komukolwiek będę chciała go narzucać" — podsumowała aktorka.

Źródło: Republika, film.wp.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X