Kolejna porażka Magdy Gessler? Restauracja mówi DOŚĆ

Nie wszystkie „Kuchenne Rewolucje” kończą się happy endem. Przekonali się o tym właściciele dawnego Czarnego Domku w Koninie, którzy – mimo udanej wizyty Magdy Gessler i pozytywnej opinii po kontroli – zdecydowali się całkowicie odciąć od słynnej restauratorki.
Powiedzieli: mamy dosyć!
Lokal, który przez moment działał jako Bar de Żur, dziś funkcjonuje pod nową nazwą Degustacja.
„Mieliśmy dosyć gotowania dań MG. Mamy swoje świeże pomysły, nowy zespół kucharzy i inną koncepcję”
– napisali właściciele na Facebooku, odpowiadając gościom pytającym o menu Gessler. Rebranding ogłoszono 1 kwietnia, ale nie – to nie był primaaprilisowy żart.
I choć Gessler w TVN-owskim świecie wciąż nosi koronę królowej kuchni, rzeczywistość poza kamerami bywa bardziej brutalna. To nie pierwszy przypadek, kiedy restauracja po jej wizycie nie wytrzymuje próby czasu. Wiele lokali, które przeszły przez „Kuchenne Rewolucje” , zniknęło z kulinarnej mapy Polski szybciej, niż widzowie zdążyli zapamiętać ich nowe nazwy.
Telewizja lubi spektakl – zwłaszcza ten z dramatycznym remontem, łzami właścicieli i patelnią rzucaną o blat. Ale gastronomia to nie reality show. W Koninie postanowiono odciąć się od telewizyjnej etykietki i iść własną drogą. Czy „Degustacja” będzie początkiem nowego sukcesu – czy kolejnym lokalem, który pojawi się i zniknie? Jedno jest pewne: Magda Gessler nie wszystkim smakuje tak samo.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Jagiellonia odpada z rozgrywek po zaciętej walce. Betis melduje się w półfinale

Włochy: Wypadek kolejki górskiej. Co najmniej cztery ofiary śmiertelne

Ustawa o mowie nienawiści trafiła do TK. Arent: nie blokujmy wolności słowa w Polsce
