Fotografka gwiazd trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Konieczna była operacja

Marta Wojtal, jedna z najbardziej cenionych fotografek w polskim show-biznesie, przeżyła ostatnio prawdziwy koszmar. Znana ze współpracy z największymi gwiazdami, dziś sama potrzebuje siły i wsparcia. Artystka trafiła do szpitala w poważnym stanie – zmagając się z sepsą i powikłaniami po zakażeniu, które doprowadziło do usunięcia nerki.
„Zakażenie wdarło się z impetem i zaczęło siać spustoszenie w całym organizmie. Dreszcze przy 40-stopniowej gorączce i spuchniętej nerce… to były chwile, które przypominały tortury” – napisała szczerze w mediach społecznościowych.
Na początku maja Marta dała znać, że jej stan jest poważny. Gorączka, wymioty, drgawki, cztery hospitalizacje i transport karetką.
„Nie planujesz takiego momentu. On po prostu przychodzi. Ciało się poddaje, a głowa jeszcze walczy (...). Tym razem nie ogarnęłam” – wyznała poruszająco.
Kilka dni temu poinformowała fanów, że przeszła operację usunięcia nerki. Mimo że lekarze uporali się z najpoważniejszym zagrożeniem, to przed Martą jeszcze długa droga do pełni sił. Obecnie zmaga się z zapaleniem płuc i musi uczyć się na nowo chodzić.
Jej szczere słowa i siła w obliczu choroby poruszyły środowisko artystyczne. Znani i lubiani okazują jej ogromne wsparcie. Komentarze pełne otuchy, modlitwy i dobre słowa płyną z każdej strony. Marta nie jest sama – wszyscy trzymają za nią kciuki.
Na zakończenie swojego wpisu zostawiła obietnicę:
„Jeszcze tu wrócę. Silniejsza. Z nową opowieścią.”

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X