Edyta Górniak pożegnała się z Festiwalem w Opolu. Z Mietkiem Szcześniakiem olśnili publiczność!

To był wieczór pełen emocji i wzruszeń. Edyta Górniak po ponad trzech dekadach żegna się z Festiwalem w Opolu. Zanim jednak opuściła scenę Amfiteatru, przygotowała dla fanów prawdziwą muzyczną ucztę.
Wraz z Mietkiem Szcześniakiem olśnili opolską publiczność w duecie „Dumka na dwa serca”. Edyta wystąpiła w zachwycającej białej sukni ozdobionej niebieskimi kwiatami, a jej sceniczny partner zaprezentował się w klasycznym czarnym garniturze.
Później przyszedł czas na kultowe „To nie ja” – utwór, który zapewnił jej status legendy. Tym razem Górniak pojawiła się na scenie w efektownej żółtej sukience, symbolicznie zamykając pewien rozdział swojej kariery.
Jeszcze przed występem piosenkarka opublikowała poruszające oświadczenie w mediach społecznościowych:
„Żegnam się z tym przepięknie zielonym miastem. Dziś wystąpię w Amfiteatrze Opolskim ostatni raz. (…) Amfiteatr Opolski to moje dzieciństwo, przetrwanie, moje sanktuarium, miłość publiczności, magia spotkań z muzyką i sercem człowieka”.
W pożegnaniu wspomniała najważniejsze utwory, które wykonywała przez lata na opolskiej scenie – od „Cygańskiego serca”, przez „Nie pytaj o Polskę”, aż po „Szczęśliwej drogi już czas”.
„Zabieram ze sobą w sercu czułość, piękną historię mojego życia i ogromną siłę, jaką publiczność opolska otula mnie od dzieciństwa (…) Z miłością i wdzięcznością”.

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X