Emil Stępień przerywa milczenie: „Doda manipulowała ludźmi i sądami”

Po latach ciszy Emil Stępień postanowił publicznie zabrać głos w sprawie swojego głośnego rozstania z Dodą. Ich małżeństwo trwało trzy lata i zakończyło się rozwodem w 2021 roku. Choć od tamtej pory Doda wielokrotnie opowiadała o trudnych relacjach z byłymi partnerami, Stępień dopiero teraz zdecydował się na długi i szczegółowy wywiad, który 12 maja pojawił się na kanale YouTube serwisu Salon24.
Były mąż piosenkarki twierdzi, że chce oczyścić swoje dobre imię i stanowczo odpiera zarzuty, które – jego zdaniem – przez lata narosły wokół jego osoby. W rozmowie nie szczędził mocnych słów pod adresem Doroty Rabczewskiej.
W moim odczuciu Dorota Rabczewska jest osobą, która zarządza swoją pozycją towarzyską i swoim interesem, budując to na permanentnej manipulacji ludźmi, instytucjami, w tym sądami, oraz mediami – stwierdził Stępień.
Zarzucił także byłej żonie brak niezależności i transakcyjne podejście do relacji.
Jest osobą bardzo transakcyjną. Dla swoich prywatnych korzyści jest w stanie zaprzedać wszelkie relacje międzyludzkie – dodał bez ogródek.
W rozmowie nawiązał również do głośnego wywiadu Dody u Katarzyny Nosowskiej, w którym wokalistka opisała swoich byłych partnerów jako seksoholika, alkoholika, narkomana i atencjusza. Zdaniem Stępnia ta wypowiedź to przykład cynizmu i hipokryzji. – Przytaczając tego typu epitety i próbując obrażać swoich byłych partnerów, tak naprawdę pokazała swoje prawdziwe ja – ocenił.
Nie zabrakło też osobistych wyznań. Stępień przytoczył sytuację z 2020 roku, kiedy – jak twierdzi – Doda zorganizowała mu wyjazd do USA, by mógł spędzić urodziny z przyjaciółmi. Według jego relacji, w czasie jego nieobecności w jego mieszkaniu miało dojść do zdrady. – W tym czasie, kiedy ja wyjechałem, w moim mieszkaniu, mojej sypialni, pani Dorota w dniu 25 stycznia 2020 roku nie była sama – powiedział, sugerując niewierność byłej żony. Posunął się też do stwierdzenia, że Doda przyznała mu się do zdrady Radka Majdana oraz swojego późniejszego partnera.
Warto przypomnieć, że niedawno media obiegły informacje na temat akt sądowych, z których wynikało, że zarówno Doda, jak i Stępień mieli – za pośrednictwem pełnomocników – próbować wywierać presję na byłym narzeczonym wokalistki, Emilu Haidarze.
Jak dotąd Doda nie odniosła się publicznie do słów byłego męża.

Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X