Nie ustają walki, szczególnie na wschodzie Ukrainy. Trwa szturm wojsk Putina na Siewierodonieck w obwodzie Ługańskim. - Rosjanie niszczą miasto i okolice, starając się je zdobyć, nie bacząc przy tym na własne straty w ludziach – ogłosił w szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.
„Wróg naciska na Siewierodonieck. Szturm na miasto trwa w tym momencie. Nasze wojsko broni” – oświadczył Serhij Hajdaj, cytowany przez agencję Ukrinform. W mieście ze 100 tys. mieszkańców pozostało około 10 tys. - Miasto jest kluczowym punktem w operacji obronnej obwodu Ługańskiego. Rosyjska armia traci setki żołnierzy, a potem szuka rezerw i w dalszym ciągu niszczy Siewierodonieck – dodał Hajdaj.
Putinowscy żołnierze od początku inwazji na Ukrainę – tylko w obwodzie czernihowskim zabili 478 cywilów a 692 ranili. Większość Ukraińców zginęła w wyniku ostrzału artyleryjskiego i nalotów na osiedla. Były też bombardowania samochodów i cywilów. Do prokuratury zgłoszono zawiadomienia o popełnienie przestępstw przez 22 rosyjskich żołnierzy, a przeciwko jednemu agresorowi wniesiono akt oskarżenia.
Są też pozytywne wieści. Jak choćby to wideo, na którym mały ukraiński chłopiec cieszy się z krótkiej wizyty ojca-żołnierza w domu. Każda chwila z tatą – bezcenna!
A #Ukrainian soldier returning home gets welcomed by his son. pic.twitter.com/zFxi0RqTXq
— NEXTA (@nexta_tv) June 16, 2022