Poważny wypadek podczas rajdu Valvoline w Makowie Podhalańskim
Podczas rajdu samochodowego Valvoline Rajd Małopolski w Makowie Podhalańskim samochód jednego z uczestników wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Zakleszczony w samochodzie kierowca był nieprzytomny. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, by zabrać poszkodowanego – przekazał PAP rzecznik suskiej straży pożarnej.
„Kierowca samochodu rajdowego był zakleszczony i został wydobyty z pojazdu przy pomocy specjalistycznych narzędzi strażackich. Mężczyzna był nieprzytomny i został przekazany załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pilot samochodu o własnych siłach wydostał się z pojazdu” – przekazał rzecznik.
Wezwanie do wypadku strażacy otrzymali o godz. 18.40. Pierwsze na miejscu były jednostki zabezpieczające trasę rajdu. Wypadek miał miejsce w trudnym górzystym terenie na zboczach Góry Makowskiej w Beskidzie Zachodnim.
Valvoline Rajd Małopolski to impreza w Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Rajd trwał od czwartku. Metę zawodów zaplanowano właśnie w Makowie Podhalańskim.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Leon XIV w sanktuarium Harissie o potrzebie triumfu przebaczenia
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Sakiewicz: robią co mogą, żeby nas obrzydzać, ścigają nas po prokuraturach, ale my będziemy robić swoje
HIT DNIA