- Umówiliśmy się na poparcie Polskiego Ładu i głosowanie bloków ustaw, o ile wcześniej zostaną przegłosowane dla nas ważne ustawy, takie jak ustawa o sędziach pokoju, antykorupcyjna, czy o dniu referendalnym. Jeżeli któraś ze stron się nie wywiąże, to wtedy porozumienie zostanie zerwane – powiedział Paweł Kukiz w rozmowie z Portalem TV Republika.
- Zresztą odniosłem wrażenie, w przypadku tych dwóch pierwszych ustaw, tj. o sędziach pokoju, czy antykorupcyjnej, że nie jest to kwestia wyłącznie handlu politycznego. Prezes Jarosław Kaczyński jest wewnętrznie przekonany do słuszności tych rozwiązań – dodał polityk.
Paweł Kukiz przypomniał również, że powołany zostanie zespół ds. prac nad nadaniem każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej indywidualnego, biernego prawa wyborczego.
Analiza zmian w ordynacji wyborczej
- Chodzi o to, że obecnie obywatel nie może sam wystartować w wyborach – powiedział polityk i przypomniał, że w świetle obecnych przepisów, osoba, która chce kandydować na posła, musi utworzyć własny komitet wyborczy, w którym zarejestrowani zostaną inni kandydaci oraz zebrać odpowiednią liczbę podpisów. Inaczej mówiąc, musi utworzyć ugrupowanie polityczne, bądź też samemu przystąpić do już istniejącego. Przy obecnych zapisach „nie ma możliwości indywidualnego startu w wyborach” - podkreślił Kukiz.
Dodał również, że wykonane zostaną analizy obecnej ordynacji wyborczej pod kątem możliwości wprowadzenia mieszane trybu wyborczego, w którym połowa posłów – 230 – wybierana byłaby w jednomandatowych okręgach wyborczych, zaś druga połowa w dotychczasowy sposób.
- Mam nadzieję, że takie zmiany uda się wprowadzić w przyszłej kadencji. W tej zostało już za mało czasu. Zresztą samo już powołanie takiego zespołu, jest przyznaniem, że takie zmiany są słuszne i potrzebne – podkreślił Paweł Kukiz.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Miller przestrzega: kandydat PiS może wygrać wybory prezydenckie. "To byłby dla mnie dramat", mówi były aparatczyk PZPR