Dzisiaj wieczorem na Wawel udał się prezes PiS Jarosław Kaczyński, gdzie złożył kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskich. Wjazdowi na wzgórze towarzyszyła demonstracja przeciwników rządu – poinformował portal wPolityce.pl.
Jarosław Kaczyński odwiedza grób na Wawelu każdego 18 dnia miesiąca, jest to miesięcznica pogrzebu pary prezydenckiej.
Pod Wawelem zebrało się w kilkadziesiąt osób, które trzymały tabliczki - „Nekropolia nie dla PiS-u”, „Stop upartyjnianiu Wawelu”, „Módl się prywatnie nie w blasku fleszy”. Skandowano: „Wawel królów, nie prezesów”, „Wawel wolny, nie PiS-owski”, „Modli się człowiek, a nie partia”, „Tu Jest Wawel, a nie Nowogrodzka”.
Wśród obecnych był m.in. Jan Hartman, polityk w przeszłości związany z Januszem Palikotem.
Przyjechałem prywatnie razem z dziećmi pomodlić się na grobie Śp PLK ,#dzicz pod #Wawel poznała mnie i wyła widząc przestraszone dzieci.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 18 lutego 2017
Dzicz! Kilkadziesiąt osób znów próbowało zablokować wjazd Jarosława Kaczyńskiego na Wawel. "Nie budź smoka!" https://t.co/wqYKqdNAVg pic.twitter.com/n797Y0t0Tk
— Andrzej Wiliński (@wildsmaster) 18 lutego 2017
Kaczynski, Brudzinski.. Kolejny raz pis panoszy sie na Wawelu.Witalismy ich slowami JAK CI NIE WSTYD! TU JEST WAWEL! pic.twitter.com/kKt3fjYvVl
— Jan Hartman (@JanHartman1) 18 lutego 2017