Posłanka Lewicy o małych firmach: - Gospodarce zwyczajnie opłaca się promocja zatrudnienia w dużych firmach, a nie głaskanie po głowie biedafirm – uważa Anna Maria Żukowska.
Opinia posłanki, że „mikrobiznesy są najmniej wydajnymi podmiotami”, oparła o artykuł „Gazety Wyborczej”, w którym opisano zarobki w mikroprzedsiębiorstwach. Tekst opiera się na danych Głównego Urzędu Statystycznego, opublikowanych w końcówce 2021 roku. Czytamy w nim m.in. o zarobkach w poszczególnych kategoriach firm, gdzie dane wskazują na najniższy poziom pensji właśnie w mikroprzedsiębiorstwach.
Między 2015 a 2020 rokiem średnie miesięczne wynagrodzenie w mikrofirmach na 1 zatrudnionego wzrosło o 46 proc. (z 2397 zł do 3509 zł brutto).
Obraza uczyć libkowych w @gazeta_wyborcza:Politycy zachęcają Polaków do zakładania własnych firm. Problem w tym,że mikrobiznesy są najmniej wydajnymi podmiotami w gospodarce.W 2020 roku średnia płaca w mikroprzedsiębiorstwach wynosiła 3509 zł brutto,czyli zaledwie 2561 zł na rękę https://t.co/3P6udJOUjI
— Anna-Maria Żukowska ????????♀️ #Lewica ↙️↙️↙️????️????☮️ (@AM_Zukowska) January 2, 2022
Dyskusja z internautami
Żukowska w dyskusjach z internautami wskazała,że problemem nie są ani podatki, ani składki ZUS: „Jest o tym, które przedsiębiorstwa generują wzrost gospodarczy i w których są wyższe płace. Gospodarce zwyczajnie opłaca się promocja zatrudnienia w dużych firmach, a nie głaskanie po głowie biedafirm”.
Komentujący nie zgadzają się ze słowami Żukowskiej. Niektórzy uważają, że przedsiębiorstwa, które ona określa „biedafirmy” napędzają polską gospodarkę.
Te biada firmy ignorantko ciągną gospodarkę! To właśnie te malutkie firmy są kołem dla państwa!
— ⚡Włó3ykij ⛟????????????????????????????????????, OBYWATEL EUROPY (@szakal_on_the_r) January 2, 2022
Pogrążasz się kobieto co raz bardziej !!!
Na całym świecie wszyscy walczą, żeby male firmy funkcjonowały i rozwijały się, bo to one sa podstawą bogacenia się społeczeństw i ich rozwoju...a tu takie bum
— Stanisław Nelken (@smnelken) January 2, 2022
Żukowska jednak nie daje się przekonać i odsyła komentujących do przeczytania artykułu dziennika, w który jest głównie o pensjach i liczbie zatrudnienia w mikroprzedsiębiorstwach (które w głównej mierze są jednoosobowymi działalnościami gospodarczymi), a niewiele o ich wpływie na PKB (poza stwierdzeniem prof. Jerzego Cieślika sprzed dwóch lat, że „zachęcanie do samozatrudnienia prowadzi wprost do obniżania dynamiki PKB”).
Mikroprzedsiębiorstwa. Raport PARP
„Największy udział w tworzeniu PKB mają mikroprzedsiębiorstwa – około 30,3 proc. (dane za 2017 r.)” – wskazują autorzy opracowania.
Zatrudnienie i sytuacja na rynku pracy: „Tak jak w poprzednich latach najwięcej osób pracowało w mikroprzedsiębiorstwach (nieco ponad 4 mln osób – 40,7 proc. ogólnej liczby pracujących w sektorze przedsiębiorstw), a następnie w dużych przedsiębiorstwach (prawie 3,2 mln osób – 31,9 proc. ogólnej liczby pracujących). W średnich firmach pracowało ponad 1,6 mln osób, a w małych – 1,1 mln” – czytamy w raporcie PARP.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!