Dolewała koleżance żrące chemikalia do herbaty. Jest akt oskarżenia

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Małgorzacie W., która z premedytacją dolewała koleżance z pracy żrące chemikalia do napojów. Kobieta jest oskarżona o usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi jej nawet 20 lat więzienia.
Pokrzywdzona, była doświadczonym pracownikiem. Zaczęła zwracać uwagę nowej koleżance, Małgorzacie W., na nieprawidłowości w jej pracy. To właśnie miało być przyczyną eskalacji konfliktu między kobietami. Małgorzata W. postanowiła wziąć odwet na koleżance i zaczęła dolewać jej do napojów niebezpieczne substancje!
Ofiara, nieświadoma zagrożenia, zostawiała swoje napoje w różnych miejscach w pracy. Z czasem zaczęła zauważać, że ich smak uległ zmianie, stając się bardziej chemiczny. Po spożyciu napojów zaczynała się źle czuć, odczuwała bóle brzucha, pieczenie w gardle, ucisk w klatce piersiowej i duszności. Zdarzało się nawet, że mdlała. W grudniu 2024 roku jej stan zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu. Miała oparzenia błony śluzowej jamy ustnej oraz przełyku, co uniemożliwiało jej normalne jedzenie.
Kiedy kobieta zaczęła podejrzewać, że problem leży w samych napojach, postanowiła działać. W grudniu 2024 roku, po wypiciu coca-coli, poczuła silny ból w gardle i natychmiast wypluła napój. Zabrała butelkę z resztą napoju do domu i postanowiła sprawdzić swoje podejrzenia. Zostawiła kubek z herbatą na stoliku i wyszła na zewnątrz. Po powrocie zauważyła, że ktoś dotykał jej kubka. Herbaty już nie wypiła, ale zabrała ją do domu.
Po wizycie u lekarza i stwierdzeniu poparzeń błony śluzowej jamy ustnej, kobieta postanowiła urządzić prowokację. Wypożyczyła od prywatnego detektywa ukrytą kamerę i umieściła ją w magazynku firmy sprzątającej. Nagranie ujawniło przerażającą prawdę: Małgorzata W. dolewała jej do herbaty preparat chemiczny do usuwania kamienia i rdzy, a następnie mieszała zawartość kubka. Na nagraniach widać także, jak Małgorzata W. przeszukuje szafkę, torebkę i płaszcz pokrzywdzonej.
Dodatkowo, nagrała się rozmowa telefoniczna Małgorzaty W. z Elżbietą D., w której trucicielka opowiadała o swoich czynach.
Małgorzata W. początkowo nie przyznawała się do winy. Później częściowo przyznała się, ale stwierdziła, że nie chciała wyrządzić pokrzywdzonej ciężkiej krzywdy. Twierdziła, że jedynie kilkukrotnie napryskała do kubka z herbatą płynu do szyb.
57-letniej Małgorzacie W., z zawodu cukiernikowi i pracownikowi firmy sprzątającej, grozi kara od 3 do 20 lat więzienia.
Źródło: Republika, SE.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości

Żurek zapowiedział, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie projekt "ustawy praworządnościowej"
Pomnik Jana Pawła II w Rzymie został zdewastowany. Sierp i młot oraz obraźliwy napis autorstwa lewicowych ekstremistów
Najnowsze

Żurek zapowiedział, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie projekt "ustawy praworządnościowej"

Przewodnicząca KRS przypomniała wyrok TSUE w sprawie przydzielania spraw sędziom. "Kto mieczem wojuje od miecza ginie."

Sędziowie w niepewności. Czartoryski: Tusk zmienił ich sytuację dramatycznie

Ukraina: Co najmniej 30 rannych w ataku Rosji na dworzec i pociąg pasażerski w obwodzie sumskim
