Zobacz czego życzy Polakom Premier Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki, za pośrednictwem Twittera życzył Polakom ... Zobacz czego?
"Każdy nowy rok przynosi nadzieję. Wspaniałego A.D. 2018! - takie życzenia na 2018 r. złożył na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Przypomniał, że "sto lat temu Polacy pokazali, że tylko razem można było odnieść największe zwycięstwo - odzyskaliśmy niepodległość. Dziś wypełniamy testament naszych przodków poprzez budowę silnego, nowoczesnego i sprawiedliwego państwa. Wspaniałego A.D. 2018!."
Każdy nowy rok przynosi nadzieję. Sto lat temu Polacy pokazali, że tylko razem można było odnieść największe zwycięstwo - odzyskaliśmy niepodległość. Dziś wypełniamy testament naszych przodków poprzez budowę silnego, nowoczesnego i sprawiedliwego państwa. Wspaniałego A.D. 2018!
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 31 grudnia 2017
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Nawrocki w Suchej Beskidzkiej: nie możemy pozwolić odebrać sobie św. papieża Polaka, krzyża i Polski

Podpisz petycję! Zablokujmy bluźnierczy festiwal antychrześcijańskiej nienawiści

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności