– Warszawa to olbrzymie wyzwanie, to półtora miliona mieszkańców. To miasto przyciąga inwestorów. Trzeba stawiać na przyszłość, na gospodarność – powiedział przewodniczący klubu radnych PiS dzielnicy Śródmieście w Warszawie Wojciech Maciej Chojnowski, który był gościem red. Emilii Pobłockiej w programie „Polska na dzień dobry” w Telewizji Republika.
– Warszawa to olbrzymie wyzwanie, to półtora miliona mieszkańców. To miasto przyciąga inwestorów. Trzeba stawiać na przyszłość, na gospodarność (...) Jako mieszkaniec Śródmieścia doskonale orientuje się w kwestiach bezpieczeństwa – mówił gość programu.
– Co trzeba poprawić w Śródmieściu? Hałas, bezpieczeństwo w późnych porach nocnych, słynne wybrzeże Warszawy…Życie nocne to prawdziwa udręka dla mieszkańców centrum. Śródmieście do czegoś obliguje. Tu też mieszkają ludzie. Ci ludzie mają problemy ze snem. Ul. Chmielna… Tam naprawdę trudno o spokojny sen… Mieszkańcy wiedzą co to dobry bas o 3 nocy przy Wiśle…
– Wisła przez całe stulecia pełniła formę transportu. Trzeba ją wykorzystać gospodarczo – dodał.
– Setki tysięcy mieszkańców Warszawy odwiedza Wisłę, czyniąc to miejsce nieznośnym dla niektórych. Mamy tam jednak kulturalnych restauratorów.
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta?
– Z punktu widzenia dzisiejszej wiedzy wiele inicjatyw (Chmielna 60, wszystkie afery reprywatyzacyjne)… Nic nie powstało. Największy plac w Europie jest jednym wielkim parkingiem - do tego bardzo drogim.
– Wszystko wskazuje na to, że powiedzenie „gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta” w tym wypadku nie zaistnieje – mówił Chojnowski.
– Słowa Trzaskowskiego o zamrażaniu funduszy to strzał w kolano. Kolejny. Nie może być tak, że Polak jest straszony, że coś zostanie nam zabrane, bo nasza opcja jest bardziej cywilizowana.
– Energii Patrykowi Jakiemu nie zabraknie – zapewnił przewodniczący klubu radnych PiS dzielnicy Śródmieście.