W trakcie prac ziemnych na terenie Ośrodka Szkoleń Straży Granicznej w Lubaniu, został wykopana ok. 100 kilogramowa bomba lotnicza z okresu II wojny światowej.
Znalezisko jest na tyle niebezpieczne, że nie nadaje się do przetransportowania. Saperzy zdecydowali się więc na neutralizację ładunku na miejscu. Początkowo strefa zagrożenia miała wynosić 1 km od miejsca znalezienia bomby. Jednak na spotkaniu zespołu zarządzania kryzysowego, które odbyło się 28 listopada w Starostwie Powiatowym w Lubaniu, na skutek prośby Burmistrza Miasta Lubań, Arkadiusza Słowińskiego, zmniejszono strefę zagrożenia (i tym samym strefę ewakuacji) do ok. 300m, ponieważ trzeba byłby ewakuować szpital covidowy. Ograniczenie strefy ewakuacji będzie się wiązało z większym wysiłkiem i czasem przygotowań ze strony saperów. Aby zmniejszyć ewentualną strefę wybuchu wykonany zostanie tzw. sarkofag z wałów i ścian ziemnych, wykopane też będą rowy sejsmiczne, a wszystko dodatkowo obłożone workami z piasku.
- Jest ryzyko, że coś pójdzie nie po naszej myśli i nastąpi detonacja, dlatego potrzebujemy czasu i szczegółowych przygotowań do własciwej akcji saperskiej - mówił na spotkaniu zespołu zarządzania kryzysowego st.chor.szt. Radosław Mazur z bolesławieckiego Patrolu Saperskiego.
Wstępnie ustalono, że w ciągu kilku dni podany zostanie konkretny termin przeprowadzenia akcji neutralizacji niewybuchu oraz szczegółowy obszar przeznaczony do ewakuacji.