Przejdź do treści
Zmarła szósta ofiara wypadku ukraińskiego autokaru. Niemal trzy tygodnie po tragedii
Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Zmarła szósta ofiara wypadku ukraińskiego autokaru, który 5 marca przed północą rozbił się na podkarpackim odcinku autostrady A4, w pobliżu MOP Kaszyce. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci mężczyzny była niewydolność oddechowa spowodowana urazem klatki piersiowej.

Jak poinformowała zastępca prokuratora okręgowego w Przemyślu Beata Starzecka, szóstą śmiertelną ofiarą jest niespełna 50-letni Vasyl O., który zmarł w szpitalu w Rzeszowie, po prawie trzech tygodniach od wypadku.

Prokurator dodała, że biegły patomorfolog po przeprowadzonej sekcji zwłok i po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną mężczyzny wskazał, że przyczyną śmierci była niewydolność oddechowa spowodowana urazem klatki piersiowej powstałym w wyniku katastrofy. Mężczyzna miał m.in. liczne złamania żeber po prawej stronie.

Do wypadku doszło 5 marca przed północą w pobliżu MOP Kaszyce na podkarpackim odcinku autostrady A4; ukraiński autobus uderzył w osłonę energochłonną. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że na skutek uderzenia bariera ochronna dostała się pod autokar, a pojazd na niej niejako przewrócił się na prawy bok, stoczył się ze skarpy i przewrócił na dach.

Kierowcy byli trzeźwi

W rejsowym autobusie podróżowało 57 osób, w tym dwóch kierowców. W wyniku wypadku na miejscu zginęło pięć osób, a szósta ofiara zmarła w szpitalu po prawie trzech tygodniach. Ofiary śmiertelne to trzy kobiety w wieku: 34, 54 i 60 lat, oraz trzech mężczyzn w wieku: 28, 50 i 52 lata.

Wielu pasażerów trafiło do szpitali z urazami w stopniu ciężkim, średnim i lekkim.

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Pobrano od nich także krew m.in. na obecność narkotyków i innych środków odurzających. Wstępne testy nie wykazały ich obecności.

Zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym prokuratura postawiła 48-letniemu kierowcy Volodymirowi K., który wówczas prowadził autokar.

Dotychczasowe ustalenia pozwoliły przyjąć, że najbardziej prawdopodobną wersją jest to, iż kierowca zamierzał dokonać skrętu w prawo, na MOP.

Prędkość niedostosowana do manewru

Tymczasem, jak wynika z zabezpieczonego do śledztwa tachografu, kierowca autokaru na chwilę przed wypadkiem jechał z prędkością 96-97 km na godzinę, ale tuż przed wypadkiem, przed ostatnie cztery sekundy prędkość pojazdu spadała z 95 do 45 km na godz.

– Choć jechał z prędkością dozwoloną na autostradzie, czyli nie szarżował, to jednak była to prędkość niedostosowana do podjętego manewru skrętu w prawo – wyjaśniła prok. Starzecka.

Dodała, że właśnie dlatego postawiono mu zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności.

Wobec podejrzanego prokurator zastosowała zakaz opuszczania Polski połączony z zatrzymaniem paszportu oraz dozór policji siedem razy w tygodniu.

Drugi z kierowców, który w chwili wypadku nie prowadził pojazdu, 35-letni Stepan K., został przesłuchany jako świadek.

PAP

Wiadomości

Zmarł były trener polskich siatkarek Zbigniew Krzyżanowski

Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki

Siemoniak zapowiada likwidację CBA. Eksperci: groźny pomysł dla Polski

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Hurkacz spadł w rankingu o dwa miejsca

Ojciec i syn znaleźli skarb w Pomiechówku wart pół miliona złotych

Wzruszające podziękowania ks. Michała Olszewskiego dla Polaków. ZOBACZ!

Tragiczna śmierci Jolanty Brzeskiej. Bodnarowska prokuratura umarza śledztwo

Najnowsze

Zmarł były trener polskich siatkarek Zbigniew Krzyżanowski

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki

Siemoniak zapowiada likwidację CBA. Eksperci: groźny pomysł dla Polski

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją