"Dotarła do mnie smutna wiadomość o śmierci Jerzego Wiśniewskiego, prezesa Rafako i PBG. Poznałem go w 2014 roku, kiedy Telewizja Republika potrzebowała pomocy finansowej i prawdę mówiąc bez jego pomocy pewnie by nie przetrwała" - informuje Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
Sam był ofiarą polityki inwestycyjnej rządów PO-SLD, które doprowadzały wielkie przedsiębiorstwa budowlane do upadku. Mimo własnych problemów pomógł zorganizować grupę inwestorów, która ustabilizowała sytuację Republiki. Jestem przekonany, że wtedy miało to kluczowe znaczenie dla całego rynku medialnego. Długo nie mówiłem o jego roli, bo za wspieranie mediów niepodległościowych w państwie rządzonym przez PO groziły poważne konsekwencje.
Jerzy Wiśniewski był nie tylko polskim patriotą, ale był także blisko związany z Kościołem. Wspierał polską kulturę, tworząc unikalną kolekcję malarstwa. Przeżywał sukcesy i problemy naszego kraju, jak swoje własne. Głęboko zaangażowany we wszystko, co dotyczyło wzmacniania polskiej gospodarki.
Zmarł przedwcześnie. Miał przed sobą jeszcze wielkie dzieła.
Tomasz Sakiewicz