Były prezydent Lech Wałęsa zainaugurował w sobotę działanie inicjatywy Obywatelska Pomoc Wyborcza. Jej celem ma być aktywizowanie grup, stowarzyszeń i środowisk działaczy obywatelskich do wsparcia ugrupowań demokratycznych w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Były prezydent Lech Wałęsa zainaugurował w Warszawie, działanie Obywatelskiej Pomocy Wyborczej - przedsięwzięcie inicjuje reaktywowany przez niego Komitet Obywatelski Przy Lechu Wałęsie.
-Musimy wesprzeć demokratyczne partie, zachęcać do głosowania na nie, udostępniać miejsca na plakaty i banery, roznosić ulotki, brać udział w komisjach wyborczych oraz pełnić funkcje mężów zaufania i obserwatorów - napisał w ulotce rozdawanej podczas spotkania.
W akcji współuczestniczą: Inicjatywa Wygrajmy Wybory, Komitet Obrony Demokracji, Inicjatywa Wolne Sądy.
W dzisiejszym spotkaniu wzięli udział m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa - Błońska(PO), poseł Marcin Kierwiński (PO), aktorka Dorota Stalińska, prof. Jerzy Stępień, aktor Olgierd Łukasiewicz, poseł Marcin Święcicki (PO).
Do zabranych zwrócił się Lech Wałęsa. Powiedział, że "naszemu pokoleniu" los umożliwił zrealizowanie dwóch zadań.
- Zdejmowanie przeszkód i podziałów, które hamują rozwój Polski, Europy i świata - powiedział, wskazując, że to się udało.
Jako drugie zadanie, Wałęsa wskazał zbudowanie "czegoś nowego" na "gruzach tego zwycięstwa".
I właśnie dlatego stwierdził w końcu: "trzeba rozwalać, żeby się zrozumieć".
Czytaj także:
Macierewicz: jest to jego wielka klęska i kompromitacja. O kim mówi b. szef MON?