– To odpowiedź na powszechną potrzebę kontroli i nadzoru nad komornikami, ucywilizowania ich działalności oraz podniesienia prestiżu i zaufania do tego bardzo potrzebnego w gospodarce rynkowej zawodu – mówił minister sprawiedliwości na dzisiejszej konferencji prasowej ws. nowych przepisów komorniczych.
Rada Ministrów przyjęła dziś dwa projekty ustaw: o komornikach sądowych oraz o kosztach komorniczych. Dokumenty przewidują, że czynności egzekucyjne mają być nagrywane a dłużnik ma otrzymywać przy egzekucji specjalny formularz skargi na czynności komornika. Zracjonalizowana ma być wysokość opłat egzekucyjnych przez wskazanie, że opłata minimalna wynosi 100 zł, a maksymalna nie może przekraczać 50 tys. zł. Zwiększone mają być uprawnienia nadzorcze i kontrolne ministra sprawiedliwości nad komornikami.
– Te projekty to"realizacja zobowiązań dobrej zmiany w zakresie poprawy standardu działania komorników – mówił Zbigniew Ziobro. Minister podkreślił, że dokumenty mają związek z tzw. patologią w zawodzie, o której wiele razy pisały media. Mowa tu m.in. o glośnym zabraniu przez asesora komorniczego ciągnika sąsiadowi dłużnika.
– Komornicy często dopuszczali się jawnych nadużyć władzy i było bardzo wiele przykładów takiej (...) zuchwałości, bezwzględności w działaniu niektórych komorników, pazerności. Zawód komornika nie może opierać się na czystym biznesie, bo to często skutkuje brakiem przestrzegania standardów etyki – mówił szef resortu sprawiedliwości.
Według danych, którymi posługiwał się minister, średnie zarobki komorników w 2015 roku wynosiły 40 tys. zł. – Wprowadzamy takie zasady, które zachowają możliwość uzyskiwania bardzo godnych wynagrodzeń przez komorników, ale jednocześnie te gigantyczne bajońskie sumy istotnie ograniczymy – mówił Ziobro.