Ziobro o nowych faktach w aferze taśmowej: Taka reakcja szefa CBA wskazuje, że to są prawdziwe dokumenty
O reakcji szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego na informacje przedstawione przez dziennikarzy Telewizji Republika oraz utraconych nagraniach taśm prawdy rozmawiali z Michałem Rachoniem, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz były szef ABW Bogdan Świeczkowski
Jak wytłumaczył na początku programu Zbigniew Ziobro, "sprawa ta ma wiele aspektów" m.in. ten, że CBA mogło posiadać informacje w związku z którymi doszło do wręczenia łapówki z udziałem ministra skarbu oraz fakt, że mogło dojść do kłamstwa ze strony szefa CBA Pawła Wojtunika, który twierdził, ze nie zna treści nagranych rozmów.
Co próbuje ukryć CBA
Polityk dodał też, że działania służb wskazywały na to, że "panicznie bano się zbadania taśm". Tym co uprawdopodabnia, że dokumenty są prawdziwe jest zdaniem polityka "reakcja szefa CBA", który nie komentując dzisiaj doniesień Telewizji Republika, złożył doniesienie do prokuratury ws. ujawnienia tajemnicy państwowej.(Czytaj więcej na ten temat - Afera taśmowa. Szef CBA donosi do prokuratury w sprawie ujawnienia tajemnicy państwowej)
- Te informacje jakie posiadało CBA były bardzo wiarygodne, pochodziły od osoby, która posiadała nagrania - dodała Ziobro, zadając przy tym pytanie, czemu w takiej sytuacji prokuratura nie prowadzi obecnie dokładnego śledztwa w tej sprawie. - Prokuratura albo się nie postarała, albo nie chciała się postarać, ale nie widzę przeszkód aby prowadzić śledztwo - dodał.
Zgodził się z nim były szef ABW, Bogdan Świeczkowski, który podkreślił, że przeprowadzone powinno zostać też śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez szefa CBA Pawła Wojtunika. Jak tłumaczył pomogłoby to opinii publicznej, pozbyć się wrażenia, że CBA "próbuje coś ukryć".
Interes publiczny ważniejszy od tajemnicy
- W czasie rządu PO nie widzę żadnej instytucji z zakresu organów ścigania, która może przeprowadzić postępowanie - dodał, tłumacząc, że rozwiązaniem tego problemu może być powołanie komisji śledczej.
Świeczkowski podkreślił też, że wszelkie zarzuty wobec dziennikarzy ujawniających dokumenty związane z aferą taśmową są "śmieszne i żenujące". - Interes publiczny z zakresu tych informacji, jest dużo ważniejszy niż tajemnica państwowa - dodał.
W środę 11 lutego, dziennikarze Telewizji Republika Anita Gargas i Cezary Gmyz przedstawili nowe informacje w tzw.aferze taśmowej. Wśród opublikowanych przez nas dokumentów jest korespondencję z przedstawicielami Jana Kulczyka, prezesem Giełdy Papierów Wartościowych Pawłem Tamborskim, wiceministrem skarbu Rafałem Baniakiem i rzecznikiem Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz informacje z Systemu Meldunków Operacyjnych CBA. Korespondencja dotyczy tematu z najnowszego programu Anity Gargas „Zadanie specjalne”, czyli prywatyzacji spółki Ciech.
Całość korespondencji z przedstawicielami Jana Kulczyka i Kulczyk Investments
Zachęcamy do komentowania sprawy ujawnionej w programie "Zadanie Specjalne" na Twitterze pod hashtagiem #MeldunkiCBA
Czytaj więcej
CBA znało treść rozmów nagrywanych w warszawskich restauracjach