Bardzo mi dogadza ten kwik zazdrości "totalsów" gdy widzą, ilu ludzi udało się wyciągnąć na ulice czeskiej opozycji. Ciekawe, ile lat ciężkiego mózgowania zajmie zauważenie, że czeska opozycja nie powtarzała tym ludziom, że są hołotą, ciemnotą, patologią, chamstwem, plebsem durny – wskazuje na Twitterze publicysta Rafał Ziemkiewicz.
W niedzielnej demonstracji, zwołanej w proteście przeciwko skorumpowaniu rządu i jego ingerowaniu w wymiar sprawiedliwości, uczestniczyło według organizatorów 250 tys. ludzi, natomiast policja oszacowała ich liczbę na 200 tys.
– Człowiek ma z tego wrażenie, że im więcej pieniędzy pompujemy, tym bardziej ludzie są niezadowoleni. Jest to szczególna sytuacja, ale ja uważam, że jesteście wszyscy inteligentni, czytacie gazety, a jeśli macie jakieś wątpliwości lub chcecie się o coś zapytać, spokojnie do mnie napiszcie lub wyślijcie SMS-a, ja wam doradzę, jak komunikować – powiedział premier Czech.
"Bardzo mi dogadza ten kwik zazdrości 'totalsów' gdy widzą, ilu ludzi udało się wyciągnąć na ulice czeskiej opozycji. Ciekawe, ile lat ciężkiego mózgowania zajmie zauważenie, że czeska opozycja nie powtarzała tym ludziom, że są hołotą, ciemnotą, patologią, chamstwem, plebsem durny" – napisał Ziemkiewicz.
Zobacz także: Ziemkiewicz o Biedroniu: ten dzban dostał ponad 700 tys. głosów
Bardzo mi dogadza ten kwik zazdrości "totalsów" gdy widzą, ilu ludzi udało się wyciągnąć na ulice czeskiej opozycji. Ciekawe, ile lat ciężkiego mózgowania zajmie zauważenie, że czeska opozycja nie powtarzała tym ludziom, że są hołotą, ciemnotą, patologią, chamstwem, plebsem durny
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 25 czerwca 2019