Komorowski nie jest politykiem wiecowym. Jak się ma polityka, który sobie nie radzi w takich sytuacjach, polityka, który jak musi improwizować, to mówi o skojarzeniach rodem z remizy, to się go nie wozi po kraju – mówił w Politycznym Podsumowaniu Dnia Rafał Ziemkiewicz.
– Bronisław Komorowski jest, jaki jest, ale po pięciu latach powinien mieć już specjalistów od wizerunku. Sam pomysł wożenia go po kraju jest pomysłem idiotycznym, wożenie Tuska było świetne, bo sobie radził – zauważył publicysta.
Ziemkiewicz był zdziwiony taką formą prowadzenia kampanii prezydenta. Zauważył, że Komorowski ma do wykorzystania lepsze środki, niż wysyłanie w Polskę szesnastu autobusów ze swoją podobizną.
– Jak ma się w rękach potęgę mediów, to po diabła to robić – zastanawiał się. – Na te spotkania przychodzą tylko ci, którzy chcą go wygwizdać. To pokazuje rozkład PO i sztabu wyborczego – tłumaczył.
Zdaniem publicysty, Bronisława Komorowskiego zgubiła zbytnia pewność siebie i nie branie pod uwagę innej możliwości niż wygrana bez większego wysiłku.
– Komorowski wciąż wierzy w to, że jest tak popularny, że wygra, a „kto na konklawe wchodzi papieżem, ten wychodzi kardynałem” – mówił. – Okazało się, że muszą jednak coś robić, a nie ma tam pomysłu, nie ma ludzi, nie ma struktur – podkreślał.
Pytany, czy wierzy w to, że Bronisław Komorowski przegra wybory prezydenckie, Ziemkiewicz stwierdził, że „jak dalej będzie to wszystko szło w tym kierunku to nie wygra”.
– Młodzi ludzie nie oglądają telewizji, przeglądają internet – zauważył, przypominając, że w sieci krąży cała masa kompromitujących Bronisława Komorowskiego artykułów, obrazów, memów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Za kompromitację Komorowskiego w Lublinie jego sztab wini „bojówki PiS-KORWiN”