Pani Olejnik grzmi dopiero teraz, że podłożono podwaliny pod totalitaryzm. Jaki kurna totalitaryzm?! Ja myślałem, że on trwa nieprzerwanie od czterech lat! Przynajmniej według tych mediów – mówił w najnowszej odsłonie "Podsumowania Politycznego Tygodnia" publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz. Rozmowę poprowadziła red. Emilia Pobłocka.
– Mamy historię pana sędziego, który jest wiceminister sprawiedliwości, który wypuszczał fake-newsy, kompromitujące innych sędziów. Drugi z sędziów nie jest już delegowany do ministerstwa. Zdaniem opozycji, do dymisji powinien podać się premier… Ba! Papież i ONZ również – rozpoczął Ziemkiewicz, odnosząc się do ujawnionej przez Onet afery w Ministerstwie Sprawiedliwości.
– Jeszcze miesiąc temu podnoszono, że istotą totalitaryzmu jest używanie samolotów rządowych przez polityków PiS! A tu proszę! Pani Olejnik grzmi dopiero teraz, że podłożono podwaliny pod totalitaryzm. Jaki kurna totalitaryzm?! Ja myślałem, że on trwa nieprzerwanie od czterech lat! Przynajmniej według tych mediów – dodał publicysta.
– Pan Rabiej ma cudowny humor. W Warszawie będą kolejne cztery strefy relaksu za blisko 2 miliony złotych. Nakłaniam, aby prześledzić tzw. budżet partycypacyjny. Milion na strefę relaksu na Placu Bankowym poszedł! No przecież do tej pory strefa relaksu jest oblegana dzień w dzień, toteż na Placu Teatralnym powstanie kolejna – odniósł się do przyszłości „warszawskich palet”.
Neumann na celowniku
– Ten kontratak pokazuje jedną rzecz. Nie ma równego meczu pomiędzy PiS-em i PO. Kaczyński wywala z partii każdego, na kim spoczywa cień podejrzeń. Schetyna nie zważa na to, czy ktoś ma zarzuty, przebywa w areszcie... Z Platformy mogą co najmniej jego wyrzucić – wskazał Ziemkiewicz.