- Kopacz w czasie sprawowania funkcji ministra zdrowia wykazała się kompletnym beztalenciem w kwestiach merytorycznych, ale za to pokazała, że jest bulterierem Tuska - mówił w "Chłodnym okiem" Rafał Ziemkiewicz.
Ziemkiewicz: Stosunek PO do państwa polskiego jest totalnym kryminałem
W czwartek wieczorem media opublikowały informację, że wedle przecieków z Brukseli, Elżbieta Bieńkowska obejmie w Komisji Europejskiej resort ds. budżetu.
Rafał Ziemkiewicz zwrócił uwagę, że wcześniej wskazywano, że obecna wicepremier może otrzymać tekę komisarza ds. energetyki. - I to naprawdę byłoby dla nas najważniejsze - ocenił. - Kiedy wczoraj pojawiła się informacja o innym resorcie, od razu usłyszałem, że to najważniejsze i kluczowe stanowisko w UE – mówił publicysta. - Tylko jakbym teraz zapytał, kto obecnie pełni funkcję tego komisarza, to pewnie nikt nie potrafiłby odpowiedzieć – wskazywał Ziemkiewicz. Jak podkreślił, resort ten zostaje w rękach, w których był, bo obecnie również jego szefem jest Polak. - I jakoś dotąd nie słyszałem, żeby był najważniejszy - dodał.
Ziemkiewicz zwrócił uwagę na inny aspekt odejścia minister Bieńkowskiej. - Dla mnie totalnym kryminałem jest stosunek PO do państwa polskiego – oburzył się publicysta, przypominając, że to przecież dla Bieńkowskiej stworzono „super resort” przez połączenie ministerstw Rozwoju Regionalnego oraz Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. - Teraz, skoro „baronowa” odchodzi, resort znów zostanie podzielony - mówił.
Ziemkiewicz: Grabarczyk "grabarczykiem" resortu
Ziemkiewicz odniósł się także do doniesień dotyczących powrotu Cezarego Grabarczyka do rządu. - Jeśli ktoś pamięta dokonania Grabarczyka, to rzeczywiście może powiedzieć, że był „grabarczykiem” tego resortu, nawet nie poważnym grabarzem - przekonywał. - Narobił tam niezłego bałaganu i zatrudnił ponad 40. kolesi z PO - przypomniał.
Ziemkiewicz: Kopacz kompletne beztalencie merytoryczne, ale bulterier Tuska
Publicysta skomentował także potencjalnego następce Tuska na stanowisku szefa rządu. - Kopacz w czasie sprawowania funkcji ministra zdrowia wykazała się kompletnym beztalenciem w kwestiach merytorycznych, ale za to pokazała, że jest bulterierem Tuska - ocenił. Zdaniem Ziemkiewicza, obecna marszałek Sejmu pokazała dotychczas, że umie słuchać. - Ale teraz to ona musi wydawać polecenia. Premier nie jest od tego, żeby słuchać - przekonywał.
UE jak Związek Sowiecki
Ziemkiewicz ustosunkował się do informacji o zarobków Donalda Tuska w Radzie Europejskiej. - Być może przy okazji Polacy zwrócą uwagę jak kretyńska jest ta eurokracja – mówił, dodając, że zgadza się z Markiem Migalskim, który stwierdził, że tak ogromne wynagrodzenia są rodzajem korupcji. - Taki Obama przy Tusku to będzie nędzarz – żartował Ziemkiewicz, wskazując już poważnie, że są to zupełnie niewiarygodne pieniądze. - Tak by wyglądał Związek Sowiecki, gdyby miał mnóstwo pieniędzy. Moim zdaniem UE wielkiej przyszłości przed sobą nie ma - skwitował.