- Podejmiemy zdecydowane działania w celu naprawienia wizerunku polskiej żywności: zero tolerancji dla przestępstw w rolnictwie, kary więzienia dla łamiących prawo, monitoring ubojni i samochodów transportujących zwierzęta oraz pośredników - poinformował na konferencji prasowej minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jan Krzysztof Ardanowski.
– Polskie rolnictwo funkcjonuje w rozbiciu, bez powiązań strukturalnych, relacje między rolnikami i przetwórcami są pozrywane, nie ma właściwie żadnego obszaru dyskusji między producentami a konsumentami, nie ma dyskusji o relacjach między polską produkcją rolną, a handlem i dystrybucją - mówił minister Ardanowski na konferencji prasowej.
Szef resortu rolnictwa dodał, że powstała więc propozycja stworzenia instytucji dialogu społecznego w rolnictwie, tak by rozwiązać problemy między grupami interesariuszy w całym łańcuchu od producenta do konsumenta. – Chcemy, żeby ta zinstytucjonalizowana forma dialogu nazywała się "Porozumieniem rolniczym". Chodzi o to, żeby rozpocząć debatę nad zmianami w polskim rolnictwie - zaznaczył minister.– Incydentalna sprawa nielegalnego uboju została wyolbrzymiona i grozi wizerunkowi polskiej żywności. Podejmiemy zdecydowane działania w celu naprawienia wizerunku polskiej żywności: zero tolerancji dla przestępstw w rolnictwie, kary więzienia dla łamiących prawo, monitoring ubojni i samochodów transportujących zwierzęta oraz pośredników. Przygotowujemy zmiany w ustawie dot. inspekcji weterynaryjnej. Mówienie o sprzedaży mięsa z padłych krów to nadużycie, był to jeden przypadek nielegalnego uboju - dodał.