Mściwość Donalda Tuska na ludziach kultury i historii nie zna granic. Dziś wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma, na swoim profilu facebookowym poinformował, że premier Donald Tusk odwołał go z Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
To już kolejna osoba, która zostaje odwołana przed upływem kadencji. Dziś odwołano dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciecha Fałkowskiego, jutro - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - zostanie odwołany wieloletni dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro. WIĘCEJ CZYTAJ <<< Dyrektorką Zamku Królewskiego została Omilanowska-Kiljańczyk, która nie chciała żyć w państwie PiS >>>
Mateusz Szpytma napisał:
"Dostałem dzisiaj oficjalne potwierdzenie, że Premier Donald Tusk odwołał mnie, przed końcem kadencji, z Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
Kilka miesięcy temu podobną decyzję podjął Minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołując mnie, również przed końcem kadencji, z Rady Muzeum Polin.
Dodam, że oba członkostwa były honorowe i nigdy nie pobrałem za nie nawet złotówki.
Ps. Są to pierwsze w historii tych instytucji odwołania przed końcem kadencji. Wraz ze mną zostało usuniętych jeszcze kilka innych osób".
Ma rację prof. Ryszard Legutko, który stwierdził na antenie Republiki, że obecne "państwo polskie jest w stanie likwidacji" i "w Polsce powstaje system despotyczny". WIĘCEJ CZYTAJ <<< prof. Legutko: Tusk zniszczył Polskę i doprowadził ją do wulgarnego stanu >>>
Źródło: Facebook.com