W sobotę przed północą na drodze krajowej nr 88 w Gliwicach doszło do zderzenia busa z autokarem. Wszystkie osoby podróżujące busem zginęły. Rannych jest siedem osób, które jechały autokarem. W najcięższym stanie znajduje się kierowca.
Jak poinformował rzecznik gliwickiej policji, podinsp. Marek Słomski, do wypadku doszło około godziny 22.30 w sobotę przy węźle Kleszczów.
Bus jechał w stronę Wrocławia. Siła uderzenia była tak duża, że został całkowicie zmiażdżony.
- Bus przewrócił się na jezdnię i sunąc na boku znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Wtedy przód autokaru uderzył w dach busa - opisywał podinsp. Słomski.
Łącznie z kierowcą w autokarze znajdowało się 49 osób. Siedem z nich zostało przetransportowanych do szpitali. Według relacji strażaków, w najpoważniejszym stanie znalazł się kierowca, który został uwięziony w pojeździe. Niezbędne było użycie sprzętu hydraulicznego, by wydostać mężczyznę.
Nieznane są na razie dane ofiar śmiertelnych z busa. Wiadomo natomiast, że pasażerowie autobusu jechali do Rudy Śląskiej i już zostali przetransportowani dalej zastępczym pojazdem.
WCZK: ok. godz. 22:34 w Kleszczowie (powiat gliwicki), na węźle DK88/A4 doszło do zderzenia samochodu osobowego Renault Traffic z autobusem. Z informacji przekazanych przez służby wynika, iż są ofiary śmiertelne wśród pasażerów busa. (1/2) pic.twitter.com/2Lu6bdepkT
— Wojewoda Śląski ???????? #ŚLĄSKIE (@JWieczorekPL) August 22, 2020