– Bezpieczeństwo energetyczne kraju musi kosztować, co byśmy nie powiedzieli węgiel kamienny będzie podstawowym paliwem energetycznym w Polsce. Dzisiaj bilans wydobycia węgla pochłanianego przez państwowe elektrownie wychodzi na zero. Wyjęcie z tego bilansu tych czterech kopalń spowoduje, że zabraknie nam kilkanaście ton węgla i trzeba będzie je kupić – mówił o planach zamknięcia kopalń Ryszard Zbrzyzny z SLD na antenie Telewizji Republika.
Andrzej Orzechowski zapytany o to, dlaczego sejm odrzucił wniosek SLD o uzupełnienie porządku posiedzenia o informację Rady Ministrów na temat sytuacji w górnictwie węgla kamiennego, powiedział, że na ten temat dużo się rozmawia i takie działanie nie jest potrzebne. – Ci co chcą, mogą się dużo dowiedzieć – powiedział.
Nie zgodził się z nim Ryszard Zbrzyzny, który zaznaczył, że w tej chwili co prawda komisja nadzwyczajna pracuje nad rozwiązaniami ustawowymi w górnictwie, jednak nie są to obrady plenarne, uczestniczą w niej tylko wybrani posłowie, to uzupełnianie treści, a nie swobodna dyskusja.
"Obrady tej komisji są poświęcone procedowaniu rozwiązań jakie zaproponował rząd"
– Dobrze by było, gdyby opinia publiczna mogła poznać stanowisko wszystkich partii, a obrady tej komisji są poświęcone procedowaniu rozwiązań jakie zaproponował rząd, uzupełnieniu tych koncepcji i zamknięciu kopalń i restrukturyzacji następnych – skomentował.
"Nie ma górnictwa, nie ma 107 mld zł w budżecie państwa"
W sprawie dochodów jakie wpływają do budżetu państwa z sektora górniczego Zbrzyzny przedstawił zestawienie z lat 2000-2013 według którego kopalnie zapłaciły 107 mld zł daniny publicznej. Porównał to z dotacjami jakie państwo zainwestowało w górnictwo.
– Z budżetu państwa przekazano w latach 2000-2013 10 mld zł. Proszę to ze sobą zderzyć – powiedział. – Nie ma górnictwa, nie ma 107 mld w budżecie – dodał.
"Bezpieczeństwo energetyczne kraju musi kosztować"
Orzechowski nie zgodził się z liczbami przedstawionymi przez Zbrzyznego, mówiąc, że Kompania Węglowa ma obecnie prawie 4,5 mld zł zadłużenia. Jednak jak zaznaczył rozwiązania rządu nie są jeszcze ostateczne. Argumenty nie przekonały posła SLD, który powiedział, że skoro państwo chce zainwestować w gazoport 5 mld zł dla bezpieczeństwa, to dlaczego nie może zainwestować w rodzime górnictwo.
– Bezpieczeństwo energetyczne kraju musi kosztować, co byśmy nie powiedzieli węgiel kamienny będzie podstawowym paliwem energetycznym w Polsce. Dzisiaj bilans wydobycia węgla pochłanianego przez państwowe elektrownie wychodzi na zero. Wyjęcie z tego bilansu tych czterech kopalń spowoduje, że zabraknie nam kilkanaście ton węgla i trzeba będzie je kupić – zakończył.