Policja zatrzymała 40-latka podejrzanego o podpalenie biura poselskiego Beaty Kempy w Sycowie na Dolnym Śląsku. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek.
O zatrzymaniu informuje redakcja Magazynu Śledczego Anity Gargas. Podejrzany w trakcie zatrzymania miał wykrzykiwać, że „nienawidzi PiS-u.”
Zatrzymany jest mieszkańcem powiatu oleśnickiego. Policja nie podaje jeszcze więcej informacji. Mężczyzna ma usłyszeć zarzut terroryzmu.
Drzwi biura zostały oblane łatwopalną substancję i następnie podpalone. Na ścianie wymazano również napisy. W zderzeniu nikt nie ucierpiał.
Tak wygląda wejście do biura poselskiego Beaty Kempy w Sycowie. W nocy nieznany sprawca rzucił pojemnik z łatwopalną cieczą w drzwi biura. https://t.co/5GXQmAOM57 pic.twitter.com/uyxSKQNOtj
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) 12 grudnia 2017
NASZ NEWS. Zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o podpalenie biura min.Beaty Kempy w Sycowie. Z naszych info wynika, że podczas zatrzymania krzyczał: "Nienawidzę PiS-u!". Śledczy rozważają postawienie mu zarzutu terroryzmu. #podpalenie #agresja
— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 14 grudnia 2017