Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że tylko w lutym odnotowano ponad milion zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Dziesięć osób zmarło. Według statystyk, w styczniu doszło do ok. 700 tys. przypadków zachorowań.
Najnowszy raport, odnoszący się do dni - 23-28.02 - podaje, że odnotowano wówczas ponad 248 tys. zachorowań lub podejrzeń zachorowania. W pierwszych trzech tygodniach odnotowano kolejno: 242 tys., 271 tys. i 269 tys. przypadków.
W lutym z powodu grypy zmarło 10 osób: cztery osoby między 8 a 15 lutego; trzy między 16 a 22, kolejne trzy - między 23 a 28 lutego.
Jak uporać się z infekcją?
Specjaliści podkreślają, że najistotniejsze, w walce z infekcjami i powikłaniami, są szczepienia. Istotnym jest też, aby przestrzegać zasad higieny, tj. często myć ręce, kichać i kasłać w zgięcie łokciowe. Wówczas dłonie nie są skażone wirusem - chory nie przeniesie go na inne osoby. W miejscach publicznych należy unikać dotykania powierzchni i elementów ich wyposażenia.
Wizyta u lekarza jest zalecana przy wystąpieniu objawów takich jak gorączka, bóle głowy, bóle mięśniowo-stawowe, kaszel, ból gardła lub duszność. W przypadku podejrzenia lub rozpoznania grypy nie należy chodzić do pracy i pozostać w domu. To zmniejsza ryzyko groźnych powikłań.
Grypa zazwyczaj atakuje znienacka, wywołując gorączkę, często powyżej 39 stopni C. Charakterystyczne dla niej są też bóle mięśni, stawów i głowy. Rzadko kiedy doświadczymy kataru; częściej towarzyszy jej suchy kaszel. Grypa może mieć również przebieg bezobjawowy lub z niewielkimi objawami.
Grypę odnotowuje się przez cały rok; w najmniejszym nasileniu latem. Od września 2016 r. do połowy sierpnia 2017 r. w sumie zarejestrowano ponad 4,8 mln zachorowań i podejrzeń, czyli 19 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu 2015/2016. Od września 2017 r. liczony jest kolejny sezon grypowy.